Tajemnicze freski pod elewacją teatru w Białymstoku
Pod elewacją frontową budynku Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odkryto freski. Na razie nie wiadomo, kiedy i przez kogo zostały namalowane. Konserwator zabytków polecił je zabezpieczyć. Teatr zamierza w przyszłości odnowić malowidła.
08.08.2008 | aktual.: 09.08.2008 09:10
Pięć odkrytych obrazów w pięciu niszach znajdujących się pod samym dachem budynku, pod skutą przez robotników elewacją, ma wielkość ok. 1,5 na 2 metry. Przedstawiają postaci w kolorze biało-beżowym, na grafitowym tle. Nie wszystkie postaci są wyraźnie widoczne, jedna z nich, klęcząca, trzyma w rękach lirę.
Zaskoczeni odkryciem są przedstawiciele teatru. Zastępca dyrektora Małgorzata Bil-Jaruzelska powiedziała, że na żadnych zdjęciach przedstawiających budynek i w żadnej dokumentacji nie ma fresków ani informacji o nich.
Budynek teatru został zbudowany w 1938 roku jako Dom Ludowy im. Józefa Piłsudskiego, w hołdzie marszałkowi. Przypuszcza się, że malowidła powstały w tamtym czasie; niewykluczone, że niektóre z nich nie zostały skończone, a po wojnie, gdy częściowo zniszczony budynek remontowano, freski zamalowano.
Zalecenia są takie, żeby teraz to zabezpieczyć, przeprowadzić badania konserwatorskie, po badaniach przeprowadzić kwerendę ikonograficzną i opracować projekt rewaloryzacji - powiedziała zastępca podlaskiego konserwatora zabytków Zofia Cybulko.
Teatr zamierza starać się o pieniądze na ich odnowienie - dodała Bil-Jaruzelska.