Tajemnicza mogiła w pobliżu Margońskiej Wsi. Odkopano ofiarę egzekucji
W okolicach Margońskiej Wsi (woj. wielkopolskie) odkopano ludzkie szczątki z czasów II wojny światowej. Według archeologów zajmujących się tą sprawą – odkopane kości należą do niemieckiego żołnierza. Przez lata tajemniczym grobem opiekowali się lokalni mieszkańcy z Wielkopolski. Badacze ujawnili, że na żołnierzu dokonano egzekucji.
Archeolodzy działający w ramach Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST wykonali prace ekshumacyjne w pobliżu Margońskiej Wsi. O mogile znajdującej się w tamtejszym lesie dowiedzieli się od lokalnych mieszkańców. Informacja o obecności grobu przekazywana była tam z pokolenia na pokolenie, a samo miejsce otoczono pamięcią i opieką.
Identyfikacja szczątków
Archeolodzy potwierdzili informacje mieszkańców, że szczątki znajdujące się w tajemniczym grobie należą do niemieckiego żołnierza.
- O niemieckim pochodzeniu pochowanego żołnierza świadczyły przedmioty, takie jak guziki mundurowe, a także niemiecki znak tożsamości tzw. nieśmiertelnik. Dzięki temu będzie można określić, kim była ta osoba, ale tym zajmie się już strona niemiecka - wyjaśniał Piotr Śramski z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych POMOST w rozmowie z Radiopoznań.fm.
Przy zwłokach odnaleziono nieprzełamany nieśmiertelnik. Niestety upływ czasu sprawił, że nie udało się odczytać umieszczonych tam danych. Jednak badacze zaznaczają, że może to okazać się możliwe po dokładniejszych badaniach.
Ślady po egzekucji
Na zdjęciach wykonanych przez archeologów można zauważyć dziurę w czaszce wraz z podłużnym pęknięciem o nieregularnej linii. Badacze jednoznacznie ocenili, że jest to pozostałość po tym, jak niemiecki żołnierz zginął w 1945 r. od strzału w głowę. Te zapewnienia jednak nie wszystkich przekonują. W komentarzach na Facebooku pod postem o odbytych pracach ekshumacyjnych pojawiła się dyskusja na temat możliwości przeprowadzonej na żołnierzu sekcji zwłok.
- Przecięta czaszka, była chyba jakaś sekcja czy tak od strzału? - pyta w komentarzu jeden z obserwatorów.
- Proszę zwrócić uwagę na krawędzie pęknięcia. Narzędzia wykorzystywane w czasie sekcji zostawiają zupełnie inne, równe ślady - przemawia na korzyść strzału inny mężczyzna.
- Narzędzia sprzed lat nie zostawiały idealnych śladów. Dodajmy do tego erozję kości i obecnie ślady wyglądają właśnie tak. Nie upieram się co do tego żołnierza, ale tak to właśnie wygląda - odpowiada kolejny czytelnik.
Badacze na tropie
Archeolodzy ze stowarzyszenia POMOST zajmują się poszukiwaniem grobów i mogił żołnierskich oraz cywilnych z okresu II wojny światowej. Ich prace obejmują wszystkie narodowości. Ekshumacje prowadzą głównie w zachodniej części Polski. Eksperci ze stowarzyszenia regularnie trafiają na mogiły sprzed blisko 80 lat.