Sasin tak się odchudził. Odstawił trzy produkty
Rekordy w odchudzaniu, jakie osiągnął w ostatnim czasie Jacek Sasin, parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, budzą zazdrość. O sposób, w jaki udało się posłowi zrzucić aż 40 kilogramów, zapytany został podczas wtorkowej wizyty w studiu Radia Zet.
- Czy może pan ujawnić tak zwaną "dietę" Sasina" - zapytał posła PiS gospodarz programu Gość Radia Zet", Bogdan Rymanowski. - Każdy musi mieć swój sposób, bo jesteśmy różni, ale podstawowa zasada to po prostu mniej - odparł Sasin.
Wyjaśnił, że trzeba odżywiać się inaczej, planując odchudzanie. Zdradził, że porcje podczas diety muszą być mniejsze, ale posiłki częstsze i regularne.
"Dieta Sasina". Wyrzekł się cukru, ale ujawnił, jaki ma problem z zerwaniem z alkoholem
Jacek Sasin wyjawił też, że wyzbył się z jadłospisu tego, bez czego - jak mu się wydawało do niedawna - trudno żyć. Wyeliminował z posiłków białe pieczywo, słodycze, cukier.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Komendant z Iławy odszedł z policji z hukiem. "Kosztuje mnie to dużo odwagi"
Wypowiedział się też na temat alkoholu. - To zabójca diety. Jeśli ta dieta ma być skuteczna, to też trzeba go odstawić - podsumował.
Zdecydował się jednak na szczerość. Zapytany o to, czy udało mu się zupełnie zrezygnować z procentowych napojów, uchylił rąbka tajemnicy.
Przeczytaj również: Koperty odchodzą do lamusa. Ksiądz pokazał, co wręczyć po kolędzie
- Niestety, będąc aktywnym politykiem i to takim, który obraca się nie tylko tutaj, w Warszawie, ale prowadzi politykę lokalną, jak to się mówi "w terenie", nie do końca się to udaje, ale na pewno trzeba się pilnować - powiedział uczciwie.
Źródło: Radio Zet