talibowie(strona 39/61)

(PAP)
Lotnictwo amerykańskie kontynuowało w czwartek operację antyterrorystyczną w Afganistanie, a siły opozycji informowały o postępach w walce z talibami na północy kraju. Tymczasem prezydent Pakistanu, który jest kluczowym sojusznikiem USA w trwającej wojnie, wezwał do natychmiastowego zaprzestania nalotów.

Żołnierz szukający schronienia w trakcie nalotów na Afganistan. (AFP)
Amerykańskie samoloty dokonały w czwartek
nalotów na pozycje talibów w północno-wschodnim Afganistanie, w
pobliżu granicy z Tadżykistanem. Było to ósme bombardowanie tych
pozycji w ciągu ostatnich 12 dni.

Muzułmanie z Północnego Kaukazu zaapelowali w czwartek do USA o zawieszenie ataków lotniczych na Afganistan w czasie świętego miesiąca ramadanu. Oświadczyli, że kampania prowokuje konflikt między islamem a chrześcijaństwem.

Dwa australijskie okręty wojenne wypłynęły w czwartek w kierunku Zatoki Perskiej w celu wzięcia udziału w amerykańskiej operacji w Afganistanie, podały australijskie media.

Przywódca afgańskiej opozycji, zwolennik byłego króla Zahira Szaha, Hamid Karzai, zaapelował w czwartek o pomoc międzynarodową dla sił opozycyjnych walczących w Afganistanie
m.in. z obcymi najemnikami al-Qaedy.

Afgańscy talibowie poinformowali o zatrzymaniu i oskarżeniu o szpiegostwo na rzecz USA piętnastu osób. Cztery z nich - w tym b. pułkownika talibańskiej armii - uznano już za winne współpracy z USA i tym samym - zdrady kraju. Afgańska agencja AIP poinformowała w czwartek, że uznani za
winnych zostaną powieszeni.

(AFP)
Według danych Pentagonu, w nalotach amerykańskich na Afganistan zginęło wielu talibów, a także
bojowników terrorystycznej organizacji Osamy bin Ladena - al-Qaedy.

Maulana Fazlur Rehman (AFP)
Policja pakistańska zatrzymała przywódcę
protalibańskiej partii, planującej przeprowadzenie w piątek
strajku generalnego na znak protestu przeciwko amerykańskiej
operacji w Afganistanie.

Po prawie pięciu tygodniach ataków lotnictwa
amerykańskiego na Afganistan, talibowie oficjalnie oświadczyli w
środę, że ich rząd nigdy nie wyda Osamy bin Ladena i jeśli trzeba
będzie walczyć z Ameryką nawet 100 lat.

Prezydent Rosji Władimir Putin w środę po raz kolejny
stanowczo wykluczył możliwość udziału rosyjskich żołnierzy
w operacji antyterrorystycznej w Afganistanie.

Obie izby parlamentu Włoch - Izba Deputowanych i Senat
- zdecydowaną większością głosów wyraziły w środę zgodę na
skierowanie 2700 żołnierzy do walki z terroryzmem.

Stany Zjednoczone zamrażają kolejne aktywa siatki Osamy bin Ladena - podała w środę agencja AP.

Wojskowy przywódca Pakistanu, gen. Pervez Musharraf przybył w środę około południa z nie zapowiadaną wcześniej wizytą do Iranu - poinformowała irańska agencja IRNA. Prezydent Musharraf ma się spotkać z przywódcami irańskimi, a rozmowy dotyczyć mają kwestii afgańskiej.

Władze pakistańskie zażądały od ambasadora talibów
mułły Abdula Salama Zajefa by ograniczył swoje codzienne spotkania
z prasą, w czasie których występuje jako jedyny rzecznik prasowy
talibańskiego rządu - poinformowała w środę indyjska telewizja.

Walczące przeciwko talibom wojska afgańskiego
Sojuszu Północnego poinformowały w środę o swoich kolejnych
sukcesach na froncie w pobliżu miasta Mazar-i-Szarif.

Premier Wielkiej Brytani Tony Blair wykluczył
możliwość jakichkolwiek rozmów z reżimem talibów w Afganistanie.

Stany Zjednoczone w radiowym posłaniu, nadanym w 53 językach świata, zaapelowały do wyznawców islamu o zrozumienie dla kontynuacji antyterrorystycznej kampanii w okresie islamskiego miesiąca postu - Ramadanu.

Oddziały afgańskiej opozycji zajęły we
wtorek nowe tereny na północy Afganistanu.

Opozycyjny afgański Sojusz Północny twierdzi, że mimo znacznego oporu ze strony rządzących w Afganistanie talibów, jego siły posunęły się w poniedziałek naprzód i odzyskały tereny utracone podczas minionego weekendu.

Wojska antytalibskiej opozycji ponoszą kolejne porażki w walce z rządzącymi Afganistanem talibami.
Prawdopodobnie w najbliższym czasie nie uda się im zdobyć strategicznie ważnego miasta Mazar-i-Szarif na północy kraju.