Sześciu wyższych oficerów rumuńskich służb specjalnych SRI zwolniono, zarzucając im próbę skompromitowania swego szefa. Jak poinformował we wtorek urząd prezydenta Rumunii, wydalonych oficerów oskarża się o sfabrykowanie teczki z aktami, z której wynika, że dyrektor SRI Radu Timofte był kiedyś agentem sowieckiego KGB.