Pismo nie podało, czego dotyczyły rozmowy. Według "Observera", Reid i Moussaoui chodzili do tego samego meczetu w Londynie. 9 grudnia 2000 r. Moussaoui wyjechał do Pakistanu skąd, według amerykańskiej policji, udał się do obozu siatki terrorystycznej al-Qaeda w Afganistanie.
Brytyjskie służby specjalne chcą ustalić, czy razem z nim pojechał Reid. Amerykanie ustalili, że w ostatnich dwóch latach Reid był wiele razy w Pakistanie.
22 grudnia tego roku Richard Reid, który leciał samolotem linii American Airlines z Paryża do Miami, próbował zdetonować ładunek wybuchowy ukryty w bucie. Terrorysta został obezwładniony przez pasażerów i zatrzymany przez policję. (jask)