W sobotę pięciu polskich alpinistów, którzy wspięli się trasą Martin na Gerlach, utknęło za szczytem Lavín. Jak informuje Horská záchranná služba, niezbędna była interwencja służb ratunkowych i to nie jedna, ponieważ grupka turystów się rozdzieliła.
W sobotnie popołudnie ratownicy morawsko-śląski musieli interweniować w bardzo trudnym terenie. W Beskidach na trzydziestojednoletniego mężczyznę spadło drzewo, które złamało się podczas wichury.
Dyżurny ratownik TOPR poinformował, że do zakopiańskiego szpitala przetransportowano dwoje turystów, którzy spadli ok. 250 m z Przełęczy Krzyżne na stronę Doliny Pańszczycy.
Ratownicy GOPR otrzymali zgłoszenie, że w rejonie Gówniaka w Masywie Babiej Góry 5 osób potrzebuje pomocy. Mimo skrajnie trudnych warunków pogodowych, postanowili oni wejść na szczyt prawie bez ubrania. Po turystów podążających za "nową modą" wyruszyli ratownicy.
Dwóch turystów utknęło w okolicach szczytu Babiej Góry. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne nie byli w stanie samodzielne zejść na dół. Na pomoc zostali wezwani ratownicy górscy.
Z okazji 100-lecia TOPR ratownicy górscy
wyruszą w Himalaje zdobyć siódmy co do wysokości ośmiotysięcznik,
Dhaulagiri - poinformował w środę na konferencji prasowej
kierownik wyprawy, Ryszard Gajewski.