powódź(strona 90/124)

Po dwóch dniach gwałtownych sztormów
na Zachodnim Wybrzeżu USA wystąpiły poważne powodzie; zginęło co
najmniej 5 osób, ponad 85 tysięcy osób jest pozbawionych
prądu - podały amerykańskie władze.

W Jeleniej Górze ogłoszono alarm powodziowy. Nie ma jednak zagrożenia dla położonych nad brzegiem domów.

Wskutek powodzi wywołanych niedzielnymi ulewami władze części regionów środkowej Bułgarii ogłosiły stan klęski żywiołowej - podało radio publiczne. W dziesiątkach miejscowości brakuje prądu i wody. Ulewy i silny wiatr doprowadziły do zamknięcia portów w Warnie oraz Burgas.

Coraz groźniejsze zjawiska klimatyczne i wzrastający poziom wód w oceanach mogą zniszczyć dorobek dziesięcioleci rozwoju społecznego i gospodarczego krajów Azji i Pacyfiku - ostrzega raport opublikowany przez koalicję 35 ugrupowań ekologicznych i humanitarnych.

Dziesiątki ludzi zostało prawdopodobnie zalanych przez zwały błota, jakie osunęły się po wielodniowych ulewnych deszczach ze zbocza góry na położoną niżej wioskę w stanie Chiapas na południu Meksyku.

Deszcze padające nieprzerwanie
od kilku dni w południowym Meksyku, które doprowadziły do
bezprecedensowej powodzi w meksykańskim stanie Tabasco, wywołały
również poważne problemy w sąsiednim stanie Chiapas.

Sztorm tropikalny Noel, szalejący nad karaibskim archipelagiem Wielkich Antyli, spowodował co najmniej 81 ofiar śmiertelnych w
Republice Dominikańskiej i na Haiti. Obfite deszcze przesuwają się w stronę południowo-wschodnich wybrzeży Florydy.

Tropikalny sztorm Noel, który pustoszy karaibską wyspę Hispaniolę, spowodował w Haiti poważne straty materialne niszcząc domy, zrywając linie energetyczne i powodując lokalne powodzie.

Co najmniej 30 osób zginęło w stolicy
Demokratycznej Republiki Konga Kinszasie, gdy wskutek ulewnych
deszczy wylały okoliczne rzeki - powiadomili przedstawiciele afrykańskiego kraju.

Ulewne deszcze trwające od wielu dni w
Kolumbii doprowadziły do wystąpienia z brzegów rzek na północy
kraju i spowodowały powódź na znacznym obszarze. 70 tysięcy osób
zostało poszkodowanych. Co najmniej trzy osoby, w tym dwoje dzieci,
zginęły.

W dwóch gminach Podkarpacia
nadal obowiązywał alarm powodziowy, a w kolejnych czterech
pogotowie przeciwpowodziowe. Na kilku rzekach przekroczone są
stany ostrzegawcze - poinformował dyżurny operacyjny
podkarpackiej straży pożarnej, Marcin Betleja.

W Bieszczadach na wschodzie Podkarpacia kilka lokalnych rzek przekroczyło stany alarmowe. W całym powiecie bieszczadzkim obowiązuje alarm powodziowy.

Rośnie poziom wód w woj. dolnośląskim, podwyższył się także stan wody w Wiśle na Lubelszczyźnie i w woj. świętokrzyskim. Zagrożenie powodziowe maleje natomiast na Śląsku i w Małopolsce. Nie ma informacji o podtopieniach.

W czterech gminach Podkarpacia ogłoszono alarm powodziowy. W dwóch kolejnych gminach nadal obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. Z kolei woda w rzekach Małopolski Zachodniej opada, ale strażacy wciąż mają pełne ręce roboty.

Na Śląsku nadal przekroczone są stany alarmowe na rzekach. Taka sytuacja jest na Odrze w Chałupkach, Olzie i Krzyżanowicach. Tam Odra przekracza stan alarmowy o 133 centymetry.

Wysoka fala wiślana przepływa właśnie przez Lubelszczyznę. Stan ostrzegawczy osiągnęły już wody rzeki w Annopolu. Wisła niesie wodę z przepełnionych po ulewach rzek na południu Polski.

Opada woda w rzekach na Podbeskidziu. Odwołane zostały alarmy ogłoszone dzień wcześniej przez
starostę cieszyńskiego w ośmiu gminach, a także w gminie Andrychów
i powiecie Sucha Beskidzka w małopolskiej części regionu.
Utrzymane są tam pogotowia przeciwpowodziowe. Wysoki poziom rzek
jest w powiecie oświęcimskim.

W południe stany alarmowe przekroczone były na czterech rzekach Opolszczyzny. Wody przybywa w Odrze, podniosła się też Osobłoga w Racławicach Śląskich i Nysa Kłodzka w Skorogoszczy, opada poziom granicznej Opawy w Branicach.

Premier Jarosław Kaczyński wręczył
wójtom, burmistrzom i starostom z Podkarpacia promesy powodziowe.
59 samorządów na usuwanie skutków powodzi otrzyma 11,6 mln zł.
Państwo odpowiada za obywateli. Państwo jest po to, by obywateli
strzec - powiedział premier do samorządowców.

Wezbrane w wyniku obfitych opadów deszczu
rzeki na południu Polski w większości przypadków przestały
przybierać. Na Podbeskidziu, gdzie wciąż panuje najtrudniejsza sytuacja, wezbrana rzeka porwała mężczyznę.