Rośnie zagrożenie powodziowe
W niektórych miejscowościach może dojść do podtopień terenów położonych nisko lub w pobliżu rzek - ostrzegają hydrolodzy.
27.02.2010 | aktual.: 27.02.2010 16:59
Rośnie poziom Wisły
Podnosi się poziom Wisły w rejonie Płocka, Wyszogrodu i Kępy Polskiej. Dotychczas nie odnotowano tam lokalnych podtopień. Na rzece wciąż pracują lodołamacze.
Jak poinformował szef oddziału zarządzania kryzysowego w płockim Urzędzie Miasta Jan Siodłak, w sobotę do południa Wisła w rejonie dzielnicy Płocka - Borowiczki przekroczyła stan alarmowy o 50 cm, w Wyszogrodzie o 49 cm, a w Kępie Polskiej o 60 cm.
W ciągu doby poziom rzeki w okolicach Wyszogrodu i Kępy Polskiej wzrósł o 20 do 30 cm. W Płocku od czwartku, a w siedmiu pozostałych nadwiślańskich gminach powiatu płockiego: Wyszogród, Mała Wieś, Bodzanów, Słupno, Słubice, Gąbin i Nowy Duninów - od piątku, obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
Na Wiśle kierując się od Włocławka w stronę Płocka pracują wciąż lodołamacze. Pięć jednostek przebija w pokrywie lodowej, zalegającej na Zalewie Włocławskim, rynnę o szerokości 400 m, która ma umożliwić swobodny spływ kry z górnego odcinka rzeki.
Stan ostrzegawczy został przekroczony również na Pilicy, Czarnej Włoszczowskiej, Bugu, na Bzurze, Odrze w Krzyżanowicach, Raciborzu, Chałupkach, Kłodnicy i Pszczynce. IMiGW ostrzega przed podtopieniami terenów. Przebywanie nad brzegami rzek może być niebezpieczne. Utrudnione jest w prowadzenie prac hydrotechnicznych. * Stan alarmowy na Lubelszczyźnie*
300 metrów drogi zabezpieczyli w sobotę strażacy w Jeziorzanach na Lubelszczyźnie, gdzie wylała rzeka Wieprz. Zagrożonych zalaniem było 10 gospodarstw - poinformowała straż pożarna.
Woda przelewała się przez drogę w Jeziorzanach i podchodziła do gospodarstw. - Sytuacja jest już opanowana. Na miejscu pracowało pięć zastępów strażaków. Wzdłuż drogi na długości około 300 metrów ułożone zostały worki z piaskiem, co zapobiega zalaniu gospodarstw położonych przy drodze - powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej Ryszard Starko.
Rozlewisko powstało na skutek lodowego zatoru na niewielkiej odnodze Wieprza. Jak dodał Starko, na miejsce sprowadzono ciężki sprzęt, lód został rozkruszony i woda przestała przybierać.
Poziom wody w rzekach na Lubelszczyźnie podniósł się w ostatnich dniach, ale według wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego, nie ma bezpośredniego zagrożenia powodzią. Powyżej stanu alarmowego w sobotę płynęły Bug w Dorohusku i Krzna w Malowej Górze. Stany ostrzegawcze przekroczone były na Bugu w Strzyżowie i Krzyczewie oraz na Tyśmienicy w Tchórzewie. Najbardziej - o kilkadziesiąt cm w ciągu ostatniej doby - przybrała Wisła, ale płynęła poniżej stanów ostrzegawczych.
Podniósł się poziom rzek w Podkarpackiem
Z powodu utrzymującej się od kilku dni odwilży oraz opadów deszczu w ciągu ostatniej doby w kilku rzekach Podkarpacia podniósł się poziom wód, przekraczając stany ostrzegawcze. W tych miejscach ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
Jak informuje Centrum Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie, stany ostrzegawcze zostały przekroczone na Stobnicy w Godowej o 119 cm, Mleczce w Gorliczynie o 68 cm, Grabiniance w Głowaczowej o 13 cm oraz Wisłoku w Rzeszowie o 6 cm i w Tryńczy o 43 cm.
W związku z przybraniem w rzekach wód ogłoszono pogotowia przeciwpowodziowe dla wszystkich gmin z powiatu strzyżowskiego oraz dla gminy Bojanów w pow. stalowowolskim i dla miasta Rzeszowa.
Podtopieniem zagrożony jest teren budowy oczyszczalini ściekow w miejscowości Stany. Dyżurny Centrum Jan Czech zapewnił jednak, że teren ten jest zabezpieczany workami z piaskiem. Zagrożone podtopieniami są też tereny w miejscowościach: Laski, Stany, Załęże, Przyszów. Dyżurny dodał jednak, że z ostatnich informacji wynika, iż domy w tych miejscowościach są bezpieczne i nie zagraża im podtopienie.
Wszystkie rzeki regionu płyną w korytach i obecnie nie stwarzają zagrożenia powodziowego. Prowadzony jest jednak ich stały monitoring. Na pozostałych rzekach poziom wód znajduje się poniżej stanów ostrzegawczych.