Śniegu po kolana i więcej. Na kamerkach kompletnie nic nie widać
Ratownicy TOPR ogłosili wzrost zagrożenia lawinowego do drugiego stopnia. Na Kasprowym Wierchu leży już 65 cm śniegu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - 74 cm. Warunki turystyczne są bardzo niekorzystne.
Ratownicy TOPR ogłosili wzrost zagrożenia lawinowego do drugiego, umiarkowanego stopnia. Na Kasprowym Wierchu leży już 65 cm śniegu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - 74 cm.
"Bardzo silny wiatr, połączony ze znacznym opadem śniegu, gwałtownie pogorszył sytuację lawinową. Problemem są świeże depozyty odłożonego przez wiatr śniegu we wszystkich formacjach wklęsłych oraz na rozległych polach śnieżnych, w szczególności powyżej górnej granicy lasu. Te miejsca należy traktować jako szczególnie niebezpieczne" - czytamy w komunikacie TOPR.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli
Wybierasz się w góry? Uważaj. Jest apel TPN
Służby Tatrzańskiego Parku Narodowego ostrzegają, że w wyższych partiach Tatr panują bardzo niekorzystne warunki do uprawiania turystyki. Szlaki są pozawiewane i przysypane świeżym śniegiem, ich przebieg jest niewidoczny. Miejscami utworzyły się głębokie zaspy. Na kamerach TOPR z Morskiego Oka i Dolny Pięciu Stawów Polskich kompletnie nic nie widać.
Na graniach utworzyły się nawisy śnieżne, a niski pułap chmur oraz mgła utrudniają orientację w terenie, co może prowadzić do pobłądzeń. Na szczytach wieje silny i porywisty wiatr potęgujący poczucie zimna.
Alarm na Babiej Górze
Do drugiego stopnia - po raz pierwszy tej zimy - stopień zagrożenia lawinowego podnieśli też na Babiej Górze ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Zdaniem ratowników górskich pokrywa śnieżna na niektórych stromych stokach Babiej Góry nie jest już tak dobrze związana jak wcześniej. Wyzwolenie na nich lawiny jest możliwe przy dużym dodatkowym obciążeniu. Samoistne zejście bardzo dużych mas śniegu jest mało prawdopodobne.
Czytaj również: Ktoś przyszedł i ją napoił? Seniorka zmarła w szpitalu