parlament europejski(strona 48/56)

- W Unii jest dużo egoizmu poszczególnych krajów, a powinna być równa miara wobec wszystkich. Polska nie może się godzić na dyktat Brukseli - mówi Wirtualnej Polsce Eugeniusz Kłopotek, czołowy kandydat PSL na europosła z okręgu kujawsko-pomorskiego.

Premier Donald Tusk uważa, że związki byłego prezydenta Lecha Wałęsy z partią Libertas to "krępująca sytuacja".

Tomasz Poręba startuje w eurowyborach z pierwszego miejsca podkarpackiej listy PiS.

- Kanclerz Merkel obiecała, że "rządowy samolot z Berlina w drodze do Moskwy będzie zawsze lądował w Warszawie". Nie powinno dochodzić do sytuacji, w których Moskwa dogaduje się z pojedynczymi krajami Wspólnoty, rozgrywając je przeciwko sobie - mówi Wirtualnej Polsce Tomasz Poręba, lider podkarpackiej listy PiS w eurowyborach.

- Wzrost, masa, zdolności; wnoszę powiew świeżości nieskażony rutyną konkurentów - tak mówi o sobie Jarosław Poteraj, czołowy kandydat na liście UPR w okręgu obejmującym Podlasie, Warmię i Mazury.

35% głosów w okręgu lubelskim i 47,5% w okręgu olsztyńskim (Warmia, Mazury i Podlasie) może
spodziewać się PO w czerwcowych wyborach do europarlamentu -
wynika z badania, jakie GfK Polonia przeprowadziła na zlecenie
"Rzeczpospolitej".

- Prawa stanowione w Unii Europejskiej nie powinny naruszać podstawowych zasad naszej Konstytucji. Jestem zatem za Unią państw niezależnych - mówi Wirtualnej Polsce Sandra Lewandowska, kandydatka do europarlamentu z Samoobrony na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Marta Niewczas startuje z pierwszego miejsca listy SLD-UP w Rzeszowie.

Brytyjski minister spraw zagranicznych David
Miliband powiedział, że liczy na udział polskich
imigrantów w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego (PE).

Według polityków polskiej Libertas Lech
Wałęsa dostał 100 tysięcy euro za wyprawę na kongres do Rzymu -
pisze "Dziennik".

W centrum Turynu rozwieszono fałszywe
plakaty wyborcze, przedstawiające żonę premiera Silvio
Berlusconiego, Veronikę Lario, jako kandydatkę opozycyjnej
centrolewicowej Partii Demokratycznej do Parlamentu Europejskiego.

Kandydujący do Parlamentu Europejskiego poseł
PiS Arkadiusz Mularczyk chce zdobyć głosy warszawiaków dzięki
występom w popularnym serwisie multimedialnym YouTube - ustaliła
"Rzeczpospolita".

Były prezydent Lech Wałęsa będzie gościem organizowanego w Rzymie pierwszego międzynarodowego zjazdu
partii Libertas, założonej przez Declana Ganleya - poinformowały
źródła zbliżone do kierownictwa Libertasu.

- Na pewno premierowi Donaldowi Tuskowi zależy, by Jerzy Buzek został przewodniczącym Parlamentu Europejskiego - powiedział Wirtualnej Polsce Mariusza Błaszczak z PiS. Dodał jednak, że jest pewien obaw, bo "rząd PO dużo mówi, a mało robi". Poseł PiS uważa, że jeśli Buzkowi się nie uda, Platforma zrzuci winę za to na PiS.

Polski kandydat na sekretarza generalnego
Rady Europy Włodzimierz Cimoszewicz może przepaść w głosowaniu z
powodu braku poparcia socjalistów, donosi "Dziennik".

We wtorek o północy minął termin
rejestracji przez komitety wyborcze list kandydatów do Parlamentu
Europejskiego. Do godziny 24 pracowały okręgowe komisje wyborcze,
które przyjmowały dokumenty.

Kampania Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami do Parlamentu Europejskiego będzie opierać się na bezpośrednich spotkaniach polityków z wyborcami. Poseł Adam Hofman twierdzi, że PiS chce zmobilizować mieszkańców małych miast i wsi by wzięli udział w głosowaniu 7 czerwca. Partii zależy, by wyborcy rozczarowani rządami Platformy Obywatelskiej nie wyrazili swojego niezadowolenia zostając w domach, ale oddali głosy na PiS.

Co, znowu wybory? - to najczęstsza reakcja na wieść o tym, że w czerwcu znów pójdziemy do urn. Gdy już dowiadujemy się, że będziemy wybierać posłów do Parlamentu Europejskiego, wpadamy w kolejne zakłopotanie. Po co te wybory? Kto tam startuje i ile zarobi? Wirtualna Polska odpowiada na te i inne, ważne pytania. Ponadto przepytujemy kandydatów i przedstawiamy ich społeczno-polityczne sylwetki.

Już 7 czerwca mamy wybrać europosłów, a
połowa Polaków nie ma pojęcia, jak to się robi. Taki wynik
przyniosło badanie TNS OBOP dla Instytutu Spraw Publicznych -
pisze "Gazeta Wyborcza".

Kandydat PSL do Parlamentu Europejskiego Czesław Siekierski chciał zapłacić swojemu lokalnemu rywalowi z PiS Bogdanowi Pękowi za przeniesienie się do innego okręgu wyborczego - ustalił "Wprost". - Proponował mi 10 tys. euro - twierdzi Pęk. - Bogdan się przecenia. O kwotach nie było mowy - odpowiada Siekierski.