W stolicy Turcji doszło do zamieszek. Studenci politechniki METU protestowali przeciwko planom przebudowy kampusu, który zakłada wycinkę znacznej ilości drzew. Policja w starciu ze studentami użyła m.in. granatów dymnych.
W jednym z łódzkich parków młody mężczyzna napadł na kobietę i próbował wyrwać jej torebkę. Napastnik przewrócił ofiarę i przeciągnął ją kilka metrów po chodniku. Na szczęście całą sytuację zauważył żołnierz Jednostki Wojskowej Komandosów. Błyskawicznie obezwładnił napastnika.
Część drzew z parku, w którym zginęła 4-letnia dziewczynka, zostanie wycięta - podaje RMF24. Do tragedii doszło w parku miejskim w Szczawnie Zdroju. 4-latka zginęła, po tym jak spadł na nią konar drzewa.