Ptaki zniknęły po rewaloryzacji trzech warszawskich parków
Bardzo duże znaczenie dla parkowych ekosystemów mają drzewa stare. Nie da się ich zastąpić młodymi
23.05.2014 17:05
W czwartek 22 maja 2014 roku, w Muzeum i Instytucie Zoologii PAN, odbył się wykład profesora Macieja Luniaka. Dotyczył on przyrody parków. Prof. Luniak jest ornitologiem i ekologiem miasta, który od wielu lat stara się o to by warszawskie parki były bardziej przyjazne nie tylko nam, warszawiakom, ale również przyrodzie.
Zobacz też: Ogród Saski przed wojną [WIDEO]
Podczas wykładu profesor przedstawił dane pokazujące, jaki wpływ na liczebność i różnorodność gatunkową ptaków miały rewaloryzacje przeprowadzone w trzech warszawskich parkach - sprawę opisuje na swojej stronie stołeczna fundacja Sendzimira.
Z Kępy Potockiej zniknęła połowa ptaków
W Parku Kępa Potocka w 2006 roku żyło 25 gatunków ptaków, w liczbie 56 par. Po przeprowadzonej tam rewaloryzacji, która miała miejsce w 2008 r., liczby te zmniejszyły się do 17 gatunków i 29 par. Zmiany na niekorzyść postępowały również w kolejnych latach. W 2013 roku - pięć lat po rewaloryzacji - w parku zaobserwowano już jedynie osobniki 13 gatunków, w liczbie 26 par. Oznacza to, że po rewaloryzacji tego parku zniknął co drugi występujący tam gatunek ptaków. O połowę zmniejszyła się również ich liczebność.
Podobnie stało się w Parku im. Stefana Żeromskiego
W 2004 roku w tym miejscu zaobserwowano 20 gatunków ptaków, 107 ptasich par. Po rewaloryzacji, która odbyła się dwa lata później, w parku były już jedynie 74 pary i 16 gatunków. W 2013 roku liczby te zmniejszyły się do 64 par czternastu gatunków.
W Ogrodzie Krasińskich dzieje się to samo
Wstępne obserwacje w tym parku wskazują na to, że z występujących tam przed rewaloryzacją 26 gatunków ptaków pozostało już tylko 15. Ich liczebność spadła o ponad 40 procent.
Jednym z najważniejszych powodów tych zmian były wycinki drzew i krzewów. Jak podkreśla profesor Luniak, bardzo duże znaczenie dla parkowych ekosystemów mają drzewa stare. W metrze sześciennym korony starego drzewa liściastego potrafi żyć nawet tysiąc osobników różnych gatunków, w tym owadów. Przez dziesiątki lat życia drzewa jest ono zasiedlane przez bezkręgowce, grzyby, ptaki i inne organizmy. Wycięcie starego drzewa zubaża teren. Posadzenie w to miejsce młodych drzew , nawet w dużej ilości, nie rekompensuje tej straty.
Czytaj też: Otwarto Ogród Krasińskich (ZDJĘCIA)