pacjent zero

Władze medyczne włoskiego regionu Kampania ogłosiły, że rodzina "pacjenta zero" Omikronu, czyli najnowszego wariantu koronawirusa, także jest zarażona. Wszyscy mają lekkie objawy, co w przypadku dorosłych potwierdza działanie szczepionki przeciw COVID-19.

Targ w chińskim mieście Wuhan był ogniskiem pandemii koronawirusa - twierdzi amerykański biolog Michael Worobey. Odkrył on, że uważany za "pacjenta zero" 41-letni księgowy wcale nie był pierwszym zakażonym.

- Polska i kraje unijne powinny zorganizować bojkot producentów szczepionek, którzy dla zwiększenia własnych zysków obcinają nam dostawy. Dawka, która w kontrakcie unijnym kosztuje kilkanaście euro, sprzedawana do krajów poza UE kosztuje trzy razy więcej. No naprawdę, nie czarujmy się, że chodzi o jakieś problemy produkcyjne - mówi w rozmowie z WP prof. Włodzimierz Gut, wirusolog.

Koronawirus w Zielonej Górze. "Pacjent zero", czyli pierwszy przypadek z COVID-19 w Polsce, wyszedł ze szpitala. Pan Mieczysław zwrócił się do dziennikarzy, którzy zgromadzili się przed placówką. Przyznał, że jest szczęśliwy, bo "wychodzi na nogach". - Jestem całkowicie zdrowym człowiek, właściwie to was powinienem się obawiać i maskę założyć - powiedział pan Mieczysław.

Koronawirus w Polsce. Mieczysław O., "pacjent zero", który od 2 marca przebywa w szpitalu w Zielonej Górze, spędził w nim kolejną noc. Wcześniej przedstawiciele szpitala informowali o tym, że mężczyzna w środę opuści placówkę medyczną.

"Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta "zero", które przyszły w dniu dzisiejszym są negatywne" - przekazał we wtorek wieczorem Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze. Według placówki medycznej 66-latek "został uznany za wyleczonego" z koronawiursa.

Mieczysław O., "pacjent zero", który przebywa w szpitalu w Zielonej Góry, miał powiedzieć, że wróciła mu gorączka. W rozmowie z WP rzeczniczka placówki medycznej zaprzeczyła tym informacjom. Zapewniła, że mężczyzna nie ma podwyższonej temperatury i jego stan jest dobry.