Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że decyzja o uznaniu niepodległości Osetii Południowej i Abchazji, dwóch samozwańczych republik na terytorium Gruzji, jest nieodwracalna. Zapowiedział również, że Moskwa nie chce konfrontacji i izolacji, ale nie zaakceptuje ładu światowego, w którym decyzje podejmuje jedno państwo - USA.