nóż(strona 13/20)

Sąd Rejonowy w Brzozowie (Podkarpackie) aresztował na trzy miesiące 24-letniego mężczyznę, który zranił nożem 12-letnią dziewczynkę - poinformowała podkarpacka policja.

Z raną nogi trafił do szpitala 36-latek z Zabrza, postrzelony przez policjantów, wezwanych do interwencji w sprawie awantury domowej. Funkcjonariusze użyli broni, gdy mężczyzna zaatakował ich nożami kuchennymi - podał zespół prasowy śląskiej policji.

13-letnia gimnazjalistka, która zaatakowała nożem koleżankę, trafiła na leczenie do szpitala psychiatrycznego - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie Rafał Lisak.

Po krótkim pościgu za kratki policyjnej celi trafił sprawca, który śmiertelnie ugodził nożem 40-letniego mieszkańca Lipna (woj. kujawsko-pomorskie). Do sprawy zostały zatrzymane także dwie kobiety. O dalszym losie całej trójki zadecyduje sąd. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego więzienia.

W nocy z piątku na sobotę w okolicy jednego z bloków przy ul. Krasińskiego w Jaśle mężczyzna ranił nożem trzy osoby. Jeden z pokrzywdzonych jest poważnie ranny. Wszyscy uczestnicy zajścia znają się; policjanci ustalają, dlaczego doszło do awantury. Sprawca jest w areszcie.

Do tragicznego zdarzenia doszło rano w Warszawie. W autobusie linii 731, na trasie u zbiegu ulic Modlińskiej i Obrazkowej, młody mężczyzna zaatakował pasażera nożem. Potem sterroryzował kierowcę i uciekł.

Do tragicznego wydarzenia doszło w Józefowie k. Błonia pod Warszawą, gdzie matka zadźgała nożem swoje niespełna miesięczne dziecko - podaje TVN Warszawa.

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 76-letni mieszkaniec Łodzi, który ugodził nożem w brzuch 33-letniego mieszkańca powiatu łódzkiego wschodniego. Mężczyzna twierdzi, że 33-latek dwa lata temu okradł jego działkę.

Piotrkowscy policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę podejrzewanego o
zabójstwo 22-latka i usiłowanie zabójstwa swojej 16-letniej córki. Dziewczyna w ciężkim stanie przebywa w szpitalu.

Tragiczna w skutkach okazała się małżeńska kłótnia, która miała miejsce w Karolewie w woj. kujawsko-pomorskim. 38-letni mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem kuchennym przez swoją żonę.

15-latek zaatakował nożem byłego 18-letniego kolegę za "utratę twarzy", po tym, gdy chłopcy obrzucali się inwektywami na Facebooku. Ofiara ataku zmarła. W tej sprawie w Londynie zaczął się proces - pisze "The Independent".

Prokuratura Rejonowa w Gdyni skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa 43-letniego mężczyzny, do którego doszło w tym mieście w listopadzie ub.r. Zabity - uzbrojony w nóż - interweniował w nocy chcąc uspokoić trzech młodych pijanych mężczyzn.

Za zamkniętymi drzwiami rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Elblągu proces 16-letniego chłopca, oskarżonego o zabójstwo młodszej siostry i usiłowanie zabójstwa matki. Grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 33-latka z Nowego Sącza, który zabił nożem swoją trzyletnią córkę. Sam ranił się w brzuch. - Sprawca został zatrzymany po tym, jak sam zawiadomił policję o zabójstwie - poinformował rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Takie rozboje są z pewnością rzadkością. Młody mężczyzna wrócił po napadzie, oddał pieniądze i przeprosił. Nie uniknie jednak odpowiedzialności karnej. Wszystko wydarzyło się w miejscowości Myślenice (woj. małopolskie).

Policja i prokuratura z Mińska Mazowieckiego wyjaśniają sprawę 15-latki, którą z ranami kłutymi znaleziono na przystanku w Koniku Nowym pod Warszawą, kilkadziesiąt metrów od głównej trasy Warszawa-Mińsk. Mimo przewiezienia do szpitala, dziewczyny nie udało się uratować.

W ataku szaleństwa mężczyzna wpadł do siedziby straży pożarnej w Rzymie i zranił nożem cztery osoby: strażaków i pracowników administracji. Jedna z rannych osób jest w stanie ciężkim. W trakcie ucieczki napastnik potrącił samochodem sześć osób. Po pościgu został zatrzymany przez karabinierów.

Przed południem Sąd Okręgowy w Łodzi ma wydać wyrok w sprawie trzech nastolatków, którzy zabili dwie osoby.

Polski emigrant, kanadyjski policjant, Ireneusz 'Eric' Czapnik został zasztyletowany przez byłego policjanta - informuje kanadyjski dziennik "The Globe and Mail".

Do brutalnego morderstwa doszło w Sokółce (woj. podlaskie). Najpierw Antoni B. włamał się do mieszkania swojej byłej dziewczyny - Janiny F. - a później gonił przestraszoną kobietę po podwórku. Kiedy ją dopadł, zadał trzynaście śmiertelnych ciosów nożem: w okolicę twarzy, szyi, klatki piersiowej i brzucha - czytamy w wydaniu internetowym "Gazety Współczesnej".