Pijany kilka razy dźgnął nożem 40-latka - mężczyzna zmarł
Po krótkim pościgu za kratki policyjnej celi trafił sprawca, który śmiertelnie ugodził nożem 40-letniego mieszkańca Lipna (woj. kujawsko-pomorskie). Do sprawy zostały zatrzymane także dwie kobiety. O dalszym losie całej trójki zadecyduje sąd. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
Tragiczne w skutkach wydarzenie rozegrało się w poniedziałek około 18.00 w jednym z jednorodzinnych domków na terenie Lipna. Tam, jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, właściciela domu odwiedził mężczyzna w towarzystwie dwóch kobiet. Najpierw napastnik próbował nożem zaatakować gospodarza, po czym swoją agresję skierował na przebywającego tam 40-latka. Zadał mężczyźnie kilka uderzeń nożem.
Pomimo natychmiastowo udzielonej pomocy lekarskiej poszkodowany zmarł. Sprawca po tym co zrobił wyskoczył przez okno i uciekł. Chwilę później był już w rękach policjantów. Zatrzymany 39-letni napastnik i towarzyszące mu kobiety w wieku 28 i 30 lat trafili za kratki policyjnego aresztu. Cała trójka była pijana. Wszyscy mieli około dwóch promili alkoholu w organizmie.
Szczegółowe okoliczności tragicznego wydarzenia wspólnie z prokuratorem wyjaśniają lipnowscy śledczy. O dalszym losie zatrzymanych osób zadecyduje sąd. Za zabójstwo grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Polecamy w wydaniu internetowym:
Jerzy Borowczak o roli Lecha Kaczyńskiego w czasie Sierpnia'80