15‑latek zasztyletował kolegę za wyzwiska na Facebooku
15-latek zaatakował nożem byłego 18-letniego kolegę za "utratę twarzy", po tym, gdy chłopcy obrzucali się inwektywami na Facebooku. Ofiara ataku zmarła. W tej sprawie w Londynie zaczął się proces - pisze "The Independent".
Nastolatek uderzył Saluma Kombo nożem w pierś za to, że tamten go wyzywał. 18-latek upadł i wykrwawił się na śmierć blisko miejsca ataku, w Bromely-by-Bow we wschodnim Londynie. Morderca narzędzie zbrodni przyniósł w kieszeni. Do tragicznego zdarzenia doszło w grudniu zeszłego roku.
Mordercę - obecnie 16-latka - aresztowano w dniu tragedii. Przyznał się do ataku, ale twierdził, że działał w samoobronie. Nie przyznaje się do zabójstwa.
Prokurator David Jeremy powiedział w sądzie Old Bailey w centrum Londynu, że "młody mężczyzna stracił życie m.in. z powodu głupiej kłótni", która miała miejsce zeszłej wiosny po meczu piłki nożnej w Bartlett Park. Przed 20 grudnia, gdy doszło do ataku, na Facebooku chłopcy obrzucali się wyzwiskami i zastraszali nawzajem.