Przed pomnikiem Bohaterów Getta trwają uroczystości pogrzebowe Marka Edelmana. Był jednym z przywódców powstania w warszawskim getcie, walczył w Powstaniu Warszawskim, po wojnie działał w opozycji demokratycznej w PRL. - Został w Polsce, bo tu się czuł najlepiej - wspominał go jego przyjaciel, były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss, a Tadeusz Mazowiecki powiedział, że "żegnamy człowieka wielkich zasług, człowieka, który był dla nas oparciem, strażnika zasad i pamięci, Polaka i Żyda".