litwa(strona 38/44)

Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Litwy uzgodnili w sobotę podczas spotkania w Druskiennkach, że kontrowersyjna od dawna sprawa pisowni polskich i litewskich
nazwisk będzie omawiana jeszcze w tym miesiącu.

Przedstawiciele polskich i litewskich środowisk prawicowych i centroprawicowych przyjęli w piątek deklarację o współpracy w obronie europejskiej demokracji w obliczu zagrożenia międzynarodowym terroryzmem.

Ocena stosunków polsko-litewskich będzie tematem spotkania w sobotę w Druskiennikach szefów dyplomacji obu krajów: Antanasa Valionisa i Włodzimierza Cimoszewicza. Będzie to pierwsza wizyta przedstawiciela władz polskich na Litwie po wrześniowych wyborach parlamentarnych.

Związek Polaków na Litwie wynajął prawnika do konsultacji w sprawie zwrotu ziemi na Wileńszczyźnie byłym właścicielom. Od dwóch miesięcy porad w Domu Kultury Polskiej w Wilnie udziela młody prawnik Grzegorz Sakson.

Polska i Litwa chcą wykorzystać doświadczenia europejskie, sprzyjające rozwojowi dwustronnej współpracy transgranicznej. W Wilnie zakończyła się w piątek konferencja międzyrządowa na ten temat.

Z terminalu naftowego w Butyndze na Litwie wyciekło w piątek do Bałtyku kilka ton ropy.

Przedstawiciele Polski i Litwy omawiają w czwartek w Wilnie perspektywy rozwoju współpracy transgranicznej w kontekście rozszerzenia Unii Europejskiej. W konferencji, zorganizowanej z inicjatywy rządów obu krajów, biorą udział także obserwatorzy z innych państw regionu Morza
Bałtyckiego.

Rzecznik rządu litewskiego poinformował w środę, że Wilno zaakceptowało postulowany przez Unię Europejską okres przejściowy w sprawie swobody zatrudnienia.

Litewscy Białorusini żądają, by Europa wywarła
większą presję na oficjalne władze Białorusi, by te przestrzegały
zasad demokracji i prawa człowieka.

W odległości dwudziestu pięciu kilometrów od Wilna znajduje się wieś Rykonty. Dojechać tu można i pociągiem, i samochodem, ponieważ blisko jest autostrada Wilno-Kowno. Są sklepy, poczta, a na górze Rykont stoi piękny kościół pw. Świętej Trójcy, w którym nabożeństwa odbywają się w języku polskim, chociaż czasem ewangelię czyta się po litewsku. Na dzień dzisiejszy aktualnym tematem w Rykontach jest los polskiej szkoły początkowej.

O współdziałaniu w walce z międzynarodowym terroryzmem i wstąpieniu Litwy do NATO rozmawiał w poniedziałek w Wilnie z prezydentem Valdasem Adamkusem szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Marek Siwiec.

Silny sztorm i huraganowy wiatr spowodował
zagrożenie powodziowe w nadbałtyckich miastach Litwy,
Łotwy i Estonii. W estońskim kurorcie Parnawa zalane są
plaże i dzielnice przybrzeżne.

W Kaliningradzie zatrzymano pięć wagonów litewskiej mączki rybnej, gdy podczas rozładowywania pierwszego z nich znaleziono kartę ze słowami: "Posłanie od bin Ladena - w
ostatnim wagonie".

Na Litwie ograniczono prawo do hodowli psów,
określanych jako agresywne. Zgodę na ich posiadanie będą
wydawały terenowe organy władzy. Ustawę w tej sprawie
uchwalił w czwartek litewski Sejm. Według statystyk, w ub. r. zarejestrowano
na Litwie ponad 10 tys. ofiar psiej agresji.

Litewscy politycy uznali decyzję Izby Reprezentantów Kongresu USA o rozszerzeniu NATO za dobry znak dla Litwy. Wilno spodziewa się zaproszenia do Sojuszu w 2002 r.

Ryszard Maciejkianiec, redaktor naczelny wileńskiej "Naszej Gazety", w artykule wstępnym wraca do problemu oszustw popełnianych przy zwrocie ziemi w rejonie wileńskim:

We Wszystkich Świętych i w zaduszki mieszkańcy Wilna odwiedzają nie tylko groby rodzinne, ale również cmentarz na Rossie, nazywany polską nekropolią na Litwie. Najbliżsi spoczywających tutaj zmarłych często mieszkają bowiem poza Litwą.

Ponad 70% dorosłych mieszkańców Litwy marzy o pracy na Zachodzie. Z sondażu, przeprowadzonego przez wileński Ośrodek Badania Opinii Społecznej "Vilmorus" wynika, że co trzeci ankietowany chciałby znaleźć zatrudnienie w Niemczech, co szósty - w Wielkiej Brytanii.

Minionej nocy Litwini nie cofnęli, tak jak większość obywateli państw europejskich, wskazówek zegarów o godzinę. Dwa lata temu Litwa zrezygnowała z sezonowych zmian czasu. Z ówczesnych sondaży wynikało, że trzy czwarte mieszkańców nie chciało wiosenno-jesiennej huśtawki zegarowej, gdyż uważało ją za sprzeczną z rytmem biologicznym i zakłócającą funkcjonowanie organizmu człowieka.

Kolejny numer wileńskiego tygodnika Nasza Gazeta przyniósł apel redakcji o wsparcie dla wydawnictwa. W apelu tym czytamy, że wieloletnie rozpowszechnianie "Naszej Gazety" znacznie poniżej faktycznych kosztów wydawniczych sprawiło, że redakcja znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Możliwe więc, iż kolejny numer "NG" się nie ukaże, za co Czytelników serdecznie przepraszamy. Wydawanie pisma będzie wznowione po uzyskaniu niezbędnych ku temu środków.