Samorządy przeznaczają miliony złotych rocznie na lekcje religii, chociaż uczęszcza na nie coraz mniej uczniów. Kościół twierdzi, że nie poradzi sobie z finansowaniem zajęć, jeśli proponowane przez minister edukacji zmiany dojdą do skutku i wskazuje, że trzeba będzie szukać wolontariuszy do prowadzenia lekcji z dziećmi. Katecheci mówią o dyskryminacji.