Tuż po czwartkowej wizycie przywódców Niemiec, Francji, Włoch i Rumunii w Kijowie, Rosja grozi zakręceniem kurka z gazem. Moskwa wstrzymała dostawy do Francji, ograniczyła o 40 proc. do Niemiec i o 50 proc. do Włoch. Eksperci w rozmowie z Wirtualną Polską podkreślają, że to szantaż, który może przerodzić się w poważny europejski kryzys. Dodają, że Europa nie może się przestraszyć, bo celem Kremla jest próba zmiany nastrojów obywateli krajów Unii Europejskiej.