27 osób nie mogło w Wirtualnej Polsce przeczytać o tym, co w poniedziałek spotkało eurodeputowanego Kurskiego w Olsztynie. Nie przeczytali - bo w czasie ostatniego weekendu wydarzyło się 274 wypadków drogowych. Te 27 osób to właśnie ofiary śmiertelne. Rodzice, dzieci, małżonkowie, dziadkowie i babcie. Zapłoną znicze, przybędzie krzyży. Kto zapłacze, jeśli w wypadku zginie słynny z nonszalanckiego traktowania przepisów drogowych europoseł Jacek Kurski?