Mariusz Kamiński, szef CBA, jest podejrzanym w sprawie dotyczącej słynnej akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwie w 2007 r., kiedy to agenci podszywali się pod inwestorów, chcących za łapówkę odrolnić ziemię na Mazurach. Jak ustaliła "Rzeczpospolita", prokuratura uznała, że CBA bezprawnie wytworzyło dokumenty. Według rzeszowskich prokuratorów są to zarzuty na polityczne zlecenie.