Zdaniem ministra spraw zagranicznych Włodzimierza Cimoszewicza w wypowiedzi Jerzego Szmajdzińskiego dotyczącej tego, że Niemcy i Dania miałyby razem z Polską uczestniczyć w siłach stabilizacyjnych w Iraku chodziło głównie o intencję.
"Z jednej strony jest trochę nieporozumienia związanego z tą
sprawą, co do tego, co precyzyjnie nasz minister obrony powiedział
w Waszyngtonie. Ale przede wszystkim chodzi o pewną intencję, o
wyrażenie pewnej intencji, że chcielibyśmy współpracować tutaj z
europejskimi partnerami, także z krajami członkowskimi Unii
Europejskiej. Byłoby nam oczywiście niezwykle miło gdyby to byli
także nasi zachodni sąsiedzi" - powiedział w środę Włodzimierz
Cimoszewicz w Radiu RMF.