Atak na redakcję największego dziennika w Danii miał być wykonaniem "wyroku" wydanego w kręgach ekstremistów muzułmańskich w Pakistanie za zamieszczenie w gazecie karykatur proroka Mahometa. Dzięki wspólnej akcji duńskiego kontrwywiadu cywilnego PET i szwedzkiego SÄPO udało się zapobiec planowanej masakrze.
Trojkę terrorystów zatrzymano 29 grudnia 2010 roku w Kopenhadze. Byli wyposażeni w broń i amunicję, wystarczającą do zastrzelenia 120 osób, oraz kilkaset plastikowych taśm do krępowania ludzi. Czwarty został zatrzymany w Szwecji. Wkrótce przekazano go Danii. Każdy z trzech terrorystów odsiaduje w Danii karę 12 lat pozbawienia wolności.
W trakcie procesu terrorystów, toczącego się w 2012 roku, wyszły na jaw szczegóły planowanego zamachu. Terroryści zamierzali, po opanowaniu budynku redakcji, zamordować wszystkich: pracowników gazety i przypadkowo znajdujące się tam osoby. Dla zaoszczędzenia amunicji mieli posługiwać nożami.