Europa na widelcu
Gigantyczne kolejki, by dostać "kawałek nieba"
Mistrzowie kuchni we Wrocławiu.
Pochód kucharzy rozpoczął największą biesiadę europejską na wrocławskim rynku. Ponad 30 tys. przygotowanych porcji dań z wielu europejskich krajów, deser truskawkowy z pieprzem, zupa orkiszowa czy tradycyjny smażony ser wypełniły smakiem i zapachem trzydniowy festiwal.
Tłumy wrocławian ustawiały się w gigantycznych kolejkach, aby otrzymać porcję dania mistrzów kuchni europejskiej. Skosztować można było 55 różnych dań, które przygotowali kucharze podzieleni na drużyny narodowe. A dania znikały z szalonym tempie.
Tegorocznym bohaterem festiwalu były szparagi. Warzywa, które w Polsce jeszcze nie zadomowiły się na dobre, a na zachodzie już tak. Rozegrano konkurs na najlepsze danie ze szparagów, organizowano pokazy obierania, krojenia i przygotowywania. Szparagi stają się coraz popularniejsze, a Dolny Śląsk jest jego potentatem - mówi Piotr Bikont.
(pk/ah)