Ministerstwo Obrony Narodowej broni się przed zarzutami "Faktu". Gazeta napisała m.in., że dwoje ważnych pracowników Polskiej Agencji Kosmicznej nie ma niezbędnych certyfikatów bezpieczeństwa. W sprostowaniu MON zapewniało, że to nieprawda. Ale autor tekstu pokazał notatkę służbową pełnomocnika ds. informacji niejawnych. Pismo dowodzi, że miał rację.