Andrzej Domański

Minister finansów Andrzej Domański stwierdził, że nie zadrży mu ręka nad głosowaniem nad immunitetem Zbigniewa Ziobro, gdyż "są takie chwile, dla których się żyje". "Obrzydliwe słowa Andrzeja Domańskiego. Obrzydliwe. Ktoś tak się zachowujący, nigdy nie powinien być ministrem polskiego rządu" - napisała była premier Beata Szydło.

- Są takie chwile, dla których się żyje i z całą pewnością ręka mi nie zadrży - podkreślił na antenie Polsat News Andrzej Domański. W ten sposób minister finansów odniósł się do sprawy głosowania nad wnioskiem o uchylenie immunitetu i areszt dla Zbigniewa Ziobry.

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.15).

- Jestem bardzo zadowolony z zadania, które realizuję - stwierdził minister finansów Andrzej Domański w odpowiedzi na pytanie, czy chciałby zostać premierem. W rozmowie z TVN24 ocenił też, że prezydent "sabotuje działania na rzecz zrównoważenia budżetu".

Wokół przydzielania środków z KPO rozpętała się prawdziwa burza. Minister finansów i gospodarki próbował bagatelizować temat. Mówił o "jednym czy kilku przykładach".

Ministrowie finansów UE zaakceptowali zmiany w KPO. Zakładają one utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obronności.

Andrzej Domański, poseł i minister finansów w oświadczeniu majątkowym z 4 kwietnia 2025 roku ujawnił swój majątek. To może być jeden z najbogatszych członków rządu.

- Pojawia się dużo obaw odnośnie tego, jak będzie rozwijała się gospodarka światowa w najbliższych kwartałach, najbliższych latach - mówił minister finansów Andrzej Domański, odnosząc się do ceł, jakie administracja Donalda Trumpa nałożyła m.in. na Polskę. - Stany Zjednoczone to nasz ósmy największy rynek eksportowy - wskazał. Zaznaczył, że dotknie to m.in. branży motoryzacyjnej i rząd chce podjąć działania, by utrzymać dotychczasowy poziom inwestycji w tym sektorze.

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział, że kwota wolna od podatku wzrośnie do 60 tys. zł do końca 2027 r. Czy zmiany mogą nastąpić wcześniej?

Podniesienie kwoty wolnej od podatku było jednym ze "stu konkretów" na pierwsze sto dni rządu Donalda Tuska. Tymczasem - po ponad roku od objęcia władzy - nic w tej sprawie się nie zmieniło. Minister finansów Andrzej Domański zapewnia jednak, że obietnica wciąż jest aktualna.

Państwowa Komisja Wyborcza odroczyła decyzję dotyczącą pisma pełnomocnika finansowego PiS. Domaga się on, by PKW zawiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Minister finansów Andrzej Domański ujawnił, że Prawo i Sprawiedliwość otrzymało niedawno przelew na dwa miliony złotych. Środki te dotyczą jeszcze poprzedniego roku. Minister finansów wysyłał przelew zgodnie z sierpniową uchwałą PKW, która obniżyła subwencję partii.

Premier Donald Tusk planuje w poniedziałek przed południem przedstawić nową strategię gospodarczą rządu. To wystąpienie na Giełdzie Papierów Wartościowych premier zapowiedział już pod koniec stycznia. Jak ujawnia teraz "Rzeczpospolita", w centrum uwagi znajdą się kwestie związane z inwestycjami.

Minister finansów Andrzej Domański liczy, że Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek odpowie na pytanie w sprawie wykładni uchwały, w której PKW zatwierdziła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów do Sejmu i Senatu w 2023 r.

Państwowa Komisja Wyborcza na posiedzeniu w przyszły czwartek będzie miała okazję, by odpowiedzieć na pytania ministra finansów ws. interpretacji uchwały dotyczącej pieniędzy dla PiS. Jej członkowie tego dnia jednak przede wszystkim skupią się na przygotowaniach wyborów prezydenckich. Koalicja rządząca spodziewa się długotrwałego impasu.

Sylwester Marciniak, szef PKW, zwrócił się do ministra finansów Andrzeja Domańskiego o wskazanie podstawy prawnej jego wniosku dotyczącego uchwały PKW z 30 grudnia 2024 r. w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS.

Minister finansów Andrzej Domański bardzo nie chce wypłacać pieniędzy Prawu i Sprawiedliwości. Na jego nieszczęście przepisy obowiązującego Kodeksu wyborczego są jednoznaczne. Domański więc kombinuje, jak tylko może, by kasy nie dać, ale nie dać też podstawy do tego, by w przyszłości osądzono go za niedopełnienia obowiązków.