Skandal wokół KPO. Minister bagatelizuje
Wokół przydzielania środków z KPO rozpętała się prawdziwa burza. Minister finansów i gospodarki próbował bagatelizować temat. Mówił o "jednym czy kilku przykładach".
- Te pieniądze trafiły do gospodarki w absolutnie kluczowe miejsca, przede wszystkim transformację energetyczną, olbrzymie inwestycje realizowane przez polskie spółki energetyczne, wielomiliardowe. Dzięki tym inwestycjom ceny energii w Polsce będą niższe - przekonywał w Polskim Radiu 24 minister finansów i gospodarki Andrzej Domański.
- Oczywiście zdarzy się, że wśród tak olbrzymiej puli pojawi się jeden czy kilka przykładów środków, które nie zostały właściwie wydane - stwierdził.
Afera wokół KPO
To odpowiedź na aferę, która rozpętała się wokół dofinansowań z Krajowego Planu Odbudowy. Na stronie KPO pojawiła się interaktywna mapa projektów z dofinansowaniem. Internauci szybko zaczęli analizować, jak wydawane są setki milionów euro z unijnego funduszu.
Wśród projektów znalazły się takie jak uruchomienie tortowni, zakup maszyn do lodów czy otwarcie włoskiej restauracji. Ale są także jachty i domy.
"To bulwersująca sprawa. Inwestycja ma służyć rozwojowi polskich hotelarzy i restauratorów, a nie rozbudowom garderoby" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko.
"Wniosek wszystko przyjmie, ale agencja, która go ocenia, musi to robić z głową. Tu najpewniej wystąpiła albo głupota albo zła wola" - dodał Szyszko.