Sojusznicy z NATO wyrazili w poniedziałek pełne poparcie dla precyzyjnie wycelowanej riposty USA i Wielkiej Brytanii przeciwko terrorystom w Afganistanie i zgodzili się udostępnić Amerykanom na pół roku 5 samolotów wczesnego ostrzegania (AWACs).
Najwyższy przywódca duchowy Iranu ajatollah Ali Chamenei potępił ataki na Afganistan - poinformowała w poniedziałek państwowa telewizja irańska. Chamenei oświadczył, że naloty i ataki rakietowe zabijają niewinnych cywilów i zmuszają tysiące ludzi do ucieczki.
Wzrost cen ropy naftowej i złota oraz spadek cen akcji - to poniedziałkowa odpowiedź rynków europejskich (w tym giełdy warszawskiej) i azjatyckich na ataki Stanów Zjednoczonych na Afganistan. Jednak zmiany są na razie mniejsze niż te, które nastąpiły zaraz po atakach na World Trade Centre i Pentagon.
Ukraina nie zgodzi się na przelot amerykańskich samolotów bojowych, ale decyzja o udostępnieniu korytarzy powietrznych dla maszyn transportowych pozostaje w mocy - oświadczył w poniedziałek szef MSZ Ukrainy - Anatolij Złenko.
Przygotowania do ataku na lotniskowcu USS Enterprise (AFP)
W poniedziałek nad ranem w stolicy Afganistanu - Kabulu po raz trzeci odpalono rakiety przeciwlotnicze. Mieszkańcy słyszeli także odgłosy przelatujących samolotów. Od niedzielnego wieczoru trwa akcja militarna USA skierowana przeciwko Talibom i terrorystom znajdującym się na terenie Afganistanu. Jak poinformowała strona brytyjska, która także bierze udział w nalotach, atakowanych jest 30 lokalizacji.
Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, po ataku USA i Wielkiej Brytanii na Afganistan nie ma zagrożeń dla obywateli polskich przebywających w Pakistanie. Z tego co wiemy, nie ma zagrożeń fizycznych dla osób mających polskie paszporty - mówił w poniedziałek wiceminister spraw zagranicznych Stefan Meller.
Nie ma zapotrzebowania na użycie jednostki GROM,
która pozostaje w stanie podwyższonej gotowości od ataków
terrorystycznych w USA - poinformował w poniedziałek MON.
Unia Europejska wyraziła w poniedziałek całkowite poparcie dla prowadzonej przez USA akcji militarnej w Afganistanie. Zaapelowała do rzeczywistych reprezentantów władz Afganistanu o zajęcie miejsca talibów.
Po ataku na Afganistan policja wzmocniła ochronę placówek dyplomatycznych i obiektów administracji. W Krakowie zamknięto w poniedziałek dla ruchu kołowego ul. Stolarską, przy której mieszczą się konsulaty USA, Francji i Niemiec.
Zdaniem przedstawiciela Talibów, Osama bin Laden nadal pozostaje na terenie Afganistanu. Oficjalny przedstawiciel dyplomatyczny Talibów w Islamabadzie, mułła Abdul Salem Zaif zastrzegł jednak, że władze w Kabulu nie mają kontaktu z bin Ladenem, oskarżanym o zorganizowanie zamachów terrorystycznych w USA.
Pervez Musharraf (AFP)
Prezydent Pakistanu Pervez Musharraf na
konferencji prasowej w poniedziałek rano podkreślił, że osobiście usiłował nie dopuścić do
rozpoczęcia wojny w Afganistanie, podejmując próby rozmów z rządzącym tam Talibanem. Inicjatywy te okazały się jednak
bezskuteczne - dodał.
Rosyjski prezydent Władimir Putin nazwał niedzielne uderzenie sił USA na Afganistan "zgodnym z oczekiwaniami" i wyraził przekonanie, że władze amerykańskie będą dążyć do maksymalnego ograniczenia ofiar wśród ludności cywilnej.
Zdaniem szefa brytyjskiego resortu spraw
zagranicznych Jacka Strawa, rozpoczęta w niedzielę operacja
antyterrorystyczna w Afganistanie potrwa tygodnie.
Rząd sąsiadującego z Afganistanem Tadżykistanu oświadczył w poniedziałek, że popiera działania Stanów Zjednoczonych skierowane przeciwko międzynarodowemu terroryzmowi.
Pasażerski samolot saudyjskich linii lotniczych lecący
z Dżiddy do Londynu awaryjnie lądował w poniedziałek rano na
lotnisku w Rzymie z powodu obaw, że na pokładzie może być bomba -
podały władze lotniska.
Cena dolara utrzymuje się na poziomie z zeszłego tygodnia - powiedział w poniedziałek rano Wirtualnej Polsce Wiesław Mróz z kantoru "Manhattan", komentując sytuację po amerykańskim ataku na Afganistan.
Złoty osłabł na otwarciu w poniedziałek o 0,7 grosza wobec dolara i o 1,9 grosza wobec euro, do 4,16 zł za dolara i 3,835 zł za euro - poinformował Marek Zuber, analityk BPH.
W Pakistanie doszło do pierwszych antyamerykańskich zamieszek po niedzielnym ataku koalicji antyterrorystycznej. Demonstracje rozpoczęły się jeszcze w nocy w Rawalpindi, przygranicznym Peszawarze oraz położonym na południu kraju Karaczi. Manifestowano także na ulicach miasta Kweta.
Spokojnie było natomiast w Islamabadzie.
Media podają w poniedziałek rano rozbieżne informacje o śmiertelnych ofiarach nalotów amerykańskich na Afganistan. Według niektórych źródeł - zginęło kilka osób, według innych, m.in. TVN24 - ok. 20.