Jednak - zdaniem analityka wojskowego Pawła Felgenhauera, rosyjscy technicy, piloci i doradcy wojskowi od wielu lat pomagają opozycyjnemu wobec Talibanu Sojuszowi Północnemu.
Analityk uważa, że w ostatnim czasie przybyło na tereny kontrolowane przez Sojusz więcej wojskowych i obecnie znajduje się tam od 1 000 do 2 000 rosyjskich wojskowych. Około 150 z nich jest 30 kilometrów od Kabulu i pomaga Sojuszowi Północnemu w obsłudze dostarczonej przez Rosję broni.
Oficjalnie Rosja przyznaje się jedynie do dostarczania, z pomocą Iranu, broni Sojuszowi Północnemu.(ck)