Tadeusz Rydzyk: sąd poprze KRRiT. Był "ustawiony" przez Aleksandra Kwaśniewskiego
- Wszystko wskazuje na to i dowiaduję się tego różnymi drogami - chciałbym to bardzo mocno powiedzieć - że tak szybko przyspieszono ten proces (KRRiT z Lux Veritatis - przyp. red.) po to, żeby powiedzieć to samo, co KRRiT (odmowa koncesji TV Trwam na multipleksie cyfrowym - przyp. red.); żeby stanąć po jej stronie. Od kompetentnych ludzi dowiaduję się, że ten Sąd Administracyjny był stworzony czy jakoś "ustawiony" jeszcze przez prezydenta Kwaśniewskiego i na sądy ma wielki wpływ prezydent, a wiadomo kogo prezydent wyznaczył w KRRiT - powiedział na antenie Radia Maryja o. Tadeusz Rydzyk.
23.05.2012 | aktual.: 23.05.2012 09:18
KRRiT nie przyznała fundacji Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam - koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym. Rada tłumaczyła to niepewną sytuacją finansową fundacji. Lux Veritatis odwołała się od tej decyzji; jej odwołanie KRRiT odrzuciła w styczniu. Fundacja złożyła skargę do sądu administracyjnego i sąd ma ją rozpatrzeć 25 maja.
- Wszystko wskazuje na to i dowiaduję się tego różnymi drogami - chciałbym to bardzo mocno powiedzieć - że tak szybko przyspieszono ten proces po to, żeby powiedzieć to samo, co KRRiT; żeby stanąć po jej stronie. Od kompetentnych ludzi dowiaduję się, że ten Sąd Administracyjny był stworzony czy jakoś "ustawiony" jeszcze przez prezydenta Kwaśniewskiego i na sądy ma wielki wpływ prezydent, a wiadomo kogo prezydent wyznaczył w KRRiT. (...) Chciałbym się mylić, bo to byłoby dla dobra naszego, ale jeżeli tak jest, to mówię państwu o tym, że to jest wszystko po prostu ustawione - ocenił o. Tadeusz Rydzyk na antenie Radia Maryja.
Zakonnik podziękował swoim zwolennikom za udział w dotychczasowych manifestacjach na rzecz TV Trwam i zaapelował o kolejne tego typu przedsięwzięcia. - Nawet gdybyśmy przed tym sądem przegrali - dodał.
Jak podkreślała po podjęciu decyzji Rada, nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce (w lipcu 2013 r.) TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej. W taki sam sposób po wyłączeniu nadawania analogowego rozpowszechniane będą dziesiątki programów, w tym m.in. TVN24, Polsat News, Religia TV czy Superstacja.
Odrzucenie przez Radę wniosku fundacji Lux Veritatis wywołało liczne protesty. W wielu miastach odbyły się marsze, których uczestnicy - w tym działacze PiS i Solidarnej Polski - sprzeciwiali się tej decyzji. O przyznanie Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym zaapelowała też do KRRiT Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski.
Apelują w sprawie TV Trwam
O powstrzymanie się od działań lub wypowiedzi mających znamiona presji wywieranej na sąd lub Krajową Radę Radiofonii i Telewizji w sprawie TV Trwam apelują przedstawiciele świata kultury i nauki w przekazanym do redakcji liście.
Pod apelem podpisali się m.in.: reżyserka Agnieszka Holland, reżyser Krzysztof Krauze, prof. Maria Janion, wokalistka Kora Jackowska, grafik Andrzej Mleczko.
"Z zaniepokojeniem obserwujemy narastającą falę nacisków na Krajową Radę Radiofonii i Telewizji wywieranych i organizowanych przez media, partie oraz środowiska kościelne w związku z nieprzyznaniem TV Trwam miejsca na tzw. multipleksie cyfrowym" - czytamy w apelu.
Jego autorzy podkreślają, że za skandaliczne uważają "hałaśliwe domaganie się specjalnych praw i wywieranie politycznych nacisków zarówno na niezależny organ, jakim jest KRRiT, jak na niezawisły sąd rozpatrujący sprawę".
"Organizowanie w tej sprawie kampanii politycznej, dezinformowanie opinii publicznej i wyprowadzanie na ulicę ludzi fałszywie informowanych, że KRRiT 'zamyka TV Trwam' stanowi budzące nasz sprzeciw nadużycie. Decyzja w sprawie multipleksu nie ma bowiem związku z prawem TV Trwam do nadawania w dotychczasowej formie" - dodają.