Polityk Ziobry pytany o polexit. "Zmienić warunki umów"
Tadeusz Cymański uważa, że mówienie o polexicie, "to szaleństwo", ale widzi konieczność zmian warunków umów unijnych. Polityk Solidarnej Polski podkreśla też, że jego ugrupowanie nie jest zadowolone z układu sił w rządzie.
13.09.2021 11:42
Tadeusz Cymański, pytany w poniedziałek w RMF FM, o ostatnie kontrowersyjne wypowiedzi polityków obozu PiS na temat relacji z Komisją Europejską, stwierdził, że "Unia jest przede wszystkim projektem antywojennym".
- Każdy polityk by sobie żyły ciął, gdyby chciał sugerować, że wyjdziemy z Unii. To szaleństwo - mówił Cymański. Zastrzegł, że Polska powinna próbować zmienić warunki niektórych umów.
- Nie zgodzimy się na szantaże jakiegokolwiek rodzaju - mówił polityk Solidarnej Polski. Dodał, że jego ugrupowanie chce renegocjacji "fatalnych warunków, np. spraw dotyczących klimatu".
Zobacz też: Wrzawa po wpisie Karczewskiego. Komentarz wicerzecznika PiS
Zdaniem Cymańskiego Polska powinna domagać się złagodzenia wymagań klimatycznych, bo "jest krajem, który niestety na węglu stoi".
Pytany, posłowie partii Zbigniewa Ziobry głosowali przeciwko Krajowemu Planowi Odbudowy, stwierdził, że było to wyraz sprzeciwu wobec warunkom, na jakich pieniądze przekazać ma Polsce Bruksela.
Przeczytaj też: "KE błędnie zrozumiała odpowiedź". Morawiecki tłumaczy
Tadeusz Cymański: niedosyt to nie jest głód
Odnosząc się do relacji między PiS a Solidarną Polską w rządzie, Tadeusz Cymański ocenił, że apetyty jego ugrupowania "nie są wielkie".
- Chcemy utrzymać realny wpływ na bieg wydarzeń w rządzie - mówił poseł SP w RMF FM.
- Będę mówił konkretnie. Chcę, żeby się z nami liczono, ale swoje miejsce znamy. My nie jesteśmy hegemonem, mamy ograniczoną liczbę posłów, mieliśmy jednak wpływ na różne wydarzenia - podkreślił.
Cymański przyznał również, że ugrupowanie nie jest zadowolone ze swojego stanu posiadania, jeśli chodzi o stanowiska w rządzie. - Niedosyt to nie jest głód - zastrzegł w rozmowie z Robertem Mazurkiem.
Źródło: RMF FM
Przeczytaj też: Dorn o Kaczyńskim. "Może mu się przydarzyć polexit"