PolskaTabletka "dzień po". Od wyroku TK lekarz wypisuje więcej recept

Tabletka "dzień po". Od wyroku TK lekarz wypisuje więcej recept

Tabletka "dzień po" jest dostępna jedynie na receptę. Jeden z lekarzy wypisuje ich coraz więcej. Jak sam mówi, to rodzaj jego obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Tabletka "dzień po" na receptę
Tabletka "dzień po" na receptę
Źródło zdjęć: © PAP
Katarzyna Bogdańska

Jarosław Górnicki jest alergologiem i pediatrą z kilkudziesięcioletnim stażem. Od kilku lat wystawia recepty za symboliczną złotówkę na tzw. tabletkę po wszystkim kobietom, które się do niego zgłoszą.

Jak czytamy w "Newsweeku", Jarosław Górnicki przyznaje, że recepty wydaje od około czterech lat, czyli od czasu, kiedy w Polsce zakazano sprzedaży tabletek "dzień po" bez recepty.

Początkowo wystawiał jedną, dwie recepty miesięcznie. Jak opowiada, potem była już jedna dziennie, a od październikowej decyzji Trybunału prawie 10 dziennie. "W grudniu 2020 r. wypisałem ich 250, a w styczniu po opublikowaniu wyroku TK 900. Jest różnica" - stwierdził.

Jak tłumaczył, to rodzaj jego obywatelskiego nieposłuszeństwa. "W Europie nawet 15-latki mogą kupić taką tabletkę, a w Polsce nie mogą zrobić tego dorosłe kobiety" - podkreślił.

Tabletka "dzień po" na receptę

Wszystkie leki antykoncepcyjne, w tym pigułki "dzień po" od 2017 roku można kupić tylko na receptę. Może ją wypisać każdy lekarz, nie tylko ginekolog.

Jedynym dostępnym w Polsce hormonalnym lekiem antykoncepcyjnym sprzedawanym bez recepty była pigułka ellaOne - przede wszystkim zapobiega ona owulacji, bądź ją opóźnia. Ponadto pigułka może uniemożliwić zagnieżdżenie się embrionu w błonie śluzowej macicy.

Wcześniej pigułki ellaOne były sprzedawane bez recepty osobom powyżej 15. roku życia. Europejska Agencja Leków oceniła, że przyjmowanie ellaOne bez opieki lekarza nie zagraża pacjentkom. Ale resort zdrowia przekonywał, że ich stosowanie może mieć poważne skutki uboczne.

Ministerstwo oceniło też, że tabletki ellaOne są nadużywane - w 2016 r. sprzedano ich prawie 240 tys.

Jednak, jak czytamy w "Newsweeku", dostęp do tabletki przez internet nie jest zbyt skomplikowany. Wystarczy wypełnić formularz, zapłacić za e-konsultację i otrzymać kod na receptę mailem lub smsem.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (117)