Ta wpadka w telewizji, to już hit sieci. Stres przerósł reportera
Do zabawnej dla widzów sytuacji doszło w trakcie emisji programu "15 na żywo" w stacji TVN24. Dziennikarz próbował przekazać informacje dotyczące pogrzebu jednego z mieszkańców Łodzi. Niestety w ogóle mu to nie wyszło.
"Owszem tak jak mówisz, dalej, yyy, o tym, yyy..."- dukał młody dziennikarz próbując opowiedzieć o zamieszania wokół pogrzebu. Uroczystość zorganizowała pomoc społeczna, która nie poinformowała rodziny zmarłego o terminie. Po ponad 40 sekundach prowadząca program poinformowała o problemach z dźwiękiem, po czym przerwano relację.
Zabawne wpadki na wizji nie są niczym nadzwyczajnym. Słynne "szyny były złe" do dzisiaj są hitem sieci. Relacjonowanie wydarzeń na żywo wiąże się z nieprzewidzanymi sytuacji i pokazuje ile stresów niesie ze sobą ten zawód.