Ta godzina pokazała, jak niewiele może zdziałać w Sejmie opozycja. PiS zawsze złamie jej opór

Wtorkowy poranek pokazał, jak niewiele może opozycja w Sejmie. Najpierw marszałek Marek Kuchciński kompletnie znienacka przyspieszył I czytanie nad ustawą o Sądzie Najwyższym. Później w ciągu niespełna godziny utrącił wszystkie próby opozycji, która chciała zmienić sposób prac nad ustawą. Albo chociaż opóźnić je nieco, by do Sejmu mogła przyjechać I prezes Sądu Najwyższego.

Marek Kuchciński, wiceprezes PiS i marszałek Sejmu.
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Kamil Sikora

Opozycja może tylko opóźnić przejęcie Sądu Najwyższego przez Prawo i Sprawiedliwość. I to nie o tygodnie czy nawet dni, ale o kilka godzin. Pokazał to wtorkowy poranek. Najpierw jak grom z jasnego nieba spadła na posłów informacja, że Sejm zajmie się ustawą zgłoszoną przez PiS już we wtorek o godz. 9, a nie w środę o godz. 14, jak planowano pierwotnie. Dzięki temu opozycja nie będzie miała czasu na zmobilizowanie ludzi na protest przed Sejmem.

Łańcuch światła. Demonstracja pod Sądem Najwyższym

Niemożliwe będą też protesty wewnątrz Sejmu, bo marszałek Sejmu zmienił rozporządzenie i zabronił posłom wchodzenia do tzw. strefy prezydialnej, gdzie znajduje się jego fotel i łąwy rządowe. Tym samym uniemożliwia zablokowanie fotela marszałka, tak jak stało się to w grudniu.

Kiedy już posiedzenie się zaczęło, opozycja błyskawicznie przystąpiła do próby opóźnienia I czytania. W związku z przyspieszeniem prac do Sejmu nie zdążyli dotrzeć nie tylko eksperci zaproszeni przez opozycję, ale nawet I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, której instytucji projekt dotyczy. Szef klubu PO Sławomir Neumann zgłosił więc wniosek o przerwę dla klubu. Funkcjonującym od dawna zwyczajem jest, że marszałek taką przerwę ogłasza, nawet w trakcie najbardziej burzliwych obrad.

Ale Marek Kuchciński sejmowy zwyczaj złamał i przerwy nie ogłosił. Szybko szef klubu PiS Ryszard Terlecki złożył wniosek przeciwny, oczywiście PiS głosowanie wygrało. Na mównicę wchodzili jeszcze kolejni posłowie, wygłaszając krótkie przemówienia. Musieli się ucieć do wybiegu i swoje wystąpienia pod pozorem zgłoszenia wniosku formalnego. Głównie o przerwę. Stąd ciągłe kpiny PiS z opozycji proszącej o przerwę. Ale jeśli posłowie chcą coś powiedzieć, nie mają innego wyjścia.

Marszałek Sejmu zdecydował też, że kluby będą miały jedynie po 5 minut na odniesienie się do zmian. Katarzyna Lubnauer, szefowa klubu Nowoczesnej, złożyła wniosek o tzw. debatę długą, która trwa 6 godzin. Argumentowała, że to projekt de facto zmieniający ustrój państwa, Sejm powinien więc zająć się nim wnikliwie, a nie w pośpiechu. Trwająca 360 minut debata znacząco opóźniłoby przejmowanie przez PiS Sądu Najwyższego, ale ten wniosek także upadł.

Po kilku takich wystąpieniach politycy PiS stracili cierpliwość i postanowili uciąć te występy. Szef klubu PiS Ryszard Terlecki wyszedł na mównicę i zgłosił wniosek o niezwołoczne przejście do porządku obrad. Posłowie PiS oczywiście wniosek przegłosowali i na mównicę wszedł poseł wnioskodawca z PiS i niespiesznie zaczął argumentować, dlaczego Sejm powinien ustawę przyjąć. Opozycji udało się ugrać może godzinę.

Wybrane dla Ciebie
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Dzieci znalazły igłę w cukierku. "Uniknęliśmy tragedii"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
Bitwa o Pokrowsk. "Liczba zlikwidowanych Rosjan stopniowo rośnie"
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
To jeszcze nie koniec ciepła. Znów będzie powyżej 15 stopni
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet
Rosja wściekle atakuje. Na Ukrainę w październiku spadło 270 rakiet