Szymanek-Deresz o wizycie Tuska w Moskwie: nowe otwarcie
W opinii wiceszefowej sejmowej Komisji Spraw zagranicznych Jolanty Szymanek-Deresz (LiD), w czasie wizyty premiera Donalda Tuska w Moskwie nastąpiło nowe otwarcie w stosunkach polsko-rosyjskich.
"Wykonano pierwszy krok, który był niezbędny po dwuletnim zaprzepaszczaniu takiej poprawności, jaką udało nam się uzyskać w relacjach z Rosją" - powiedziała PAP Szymanek-Deresz. W jej opinii, obecna ekipa rządząca naprawia to, co zostało zepsute w czasie rządów PiS.
Jak podkreśliła posłanka, należy cieszyć się nie tylko z dobrej atmosfery piątkowego spotkania Władimir Putin-Donald Tusk, ale też z samego faktu, że do wizyty premiera w Moskwie w ogóle doszło. Doszło do tego spotkania, prezydent Putin przyjął premiera Tuska, zaproszenie wyszło jednak od prezydenta, nie premiera - zaznaczyła Szymanek-Deresz.
To powoduje, że mamy do czynienia z nowym otwarciem, że można rozmawiać o tarczy antyrakietowej, że jest dialog, że można budować płaszczyznę do przyszłych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego - podkreśliła Szymanek-Deresz.
W jej ocenie, Tusk i jego rząd otrzymali pewien kredyt zaufania w stosunkach międzynarodowych. Teraz - jej zdaniem - nastąpiło otwarcie tego kredytu w Moskwie. Zobaczymy, jak Tusk z niego skorzysta - dodała posłanka LiD.
Według Szymanek-Deresz, wizyta premiera w Rosji pokazała, że jest zrozumienie między tym, czego oczekuje Donald Tusk, a tym, jak daleko może się posunąć w swym otwarciu Władimir Putin. Widać, że przedstawiciele naszych krajów się spotykają w tych swoich polach działania - uważa Szymanek-Deresz.
Jej zdaniem, po nowym otwarciu we wzajemnych stosunkach polsko-rosyjskich można spodziewać się prób kompromisowego rozwiązania spornych spraw w naszych relacjach. To otwarcie sprawia, że teraz można rozmawiać i układać sprawy, które do tej pory były kontrowersyjne - zaznaczyła.