Szykujmy się na strajk generalny na kolei
Fiaskiem zakończyły się rozmowy związkowców PKP Przewozów Regionalnych z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury. Kolejarze zapowiadają strajk generalny.
30.07.2011 | aktual.: 01.08.2011 10:22
Piątkowe, wielogodzinne negocjacje nie przyniosły porozumienia w sprawie sporu zbiorowego w kolejowej spółce Przewozy Regionalne - poinformowała w piątek Konfederacja Kolejowych Związków Zawodowych.
"W dniu dzisiejszym odbyły się wielogodzinne negocjacje w ramach sporu zbiorowego w spółce Przewozy Regionalne. Niestety stronom nie udało się zawrzeć porozumienia (...) konieczne było podpisanie protokołu rozbieżności kończącego ten etap sporu" - napisano w komunikacie.
Dodano, że "obecnie ciała statutowe organizacji związkowych będą podejmowały uchwałę w sprawie strajku generalnego" w spółce.
Spotkania w tej sprawie odbędą się 4 lipca.
Na początku ubiegłego tygodnia związki zawodowe organizujące w spółce referendum strajkowe poinformowały, że za strajkiem opowiedziało się ponad 98% głosujących w referendum. W trwającym tydzień referendum pracownicy PR odpowiadali na pytanie, czy są za podjęciem strajku w sprawie podwyżek płac w 2011 r. Związkowcy domagają się 280 zł podwyżki.
Tymczasem zarząd proponował podwyżki w wysokości 130 zł od października, tłumacząc, że jest to "realna kwota, taka na którą spółkę stać". Według władz firmy ten rok przewoźnik zamknie ze stratą ok. 30 mln zł. Jeżeli związkowcy przystaną na propozycję 130 zł podwyżki od października, to strata przekroczy 40 mln zł.
Na początku lipca związkowcy zorganizowali strajk ostrzegawczy - w całym kraju na dwie godziny stanęły niemal wszystkie pociągi przewoźnika. Strajk generalny w Przewozach Regionalnych pasażerowie odczuliby mocniej. Największy w Polsce kolejowy przewoźnik dziennie wypuszcza na tory ok. 2,7 tys. pociągów, z których korzysta ok. 300 tys. pasażerów - głównie dojeżdżających do pracy.
Spółka boryka się z problemami finansowymi od czasu, gdy w 2008 r. została wydzielona z Grupy PKP i przekazana władzom 16 województw. W 2009 r. jej strata wyniosła 290 mln zł, a w 2010 r. - 170 mln zł.
* Czytaj także: Borowa Oleśnica: Spłonął dom jednorodzinny*