Szykują nowe prawo migracyjne. Zaostrzą przepisy
Polski rząd zamierza zaostrzyć przepisy azylowe dla migrantów na granicy polsko-białoruskiej. Władze będą mogły odmówić ochrony osobom, które niszczą zaporę lub atakują funkcjonariuszy - podaje "Rzeczpospolita".
Płot na granicy polsko-białoruskiej
Czasowe zawieszenie prawa do azylu będzie możliwe w przypadku "poważnego i rzeczywistego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa lub społeczeństwa". Przepisy, opracowane przez wiceszefa MSWiA Macieja Duszczyka, miałyby wejść w życie w marcu 2025 roku.
W ustawie pojawi się zapis o "instrumentalizacji migracji", który będzie dotyczył m.in. o umożliwienie migrantom przez konkretne państwa stosowania przemocy wobec funkcjonariuszy oraz niszczenie infrastruktury granicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politolog oburzony ministrem Tuska. "To jak naplucie w twarz"
Nowe uprawnienia zyska także szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Będzie on miał "uznaniową możliwość" pozostawienia wniosku o azyl bez rozpoznania, jeśli został on złożony przez osobę, która nielegalnie przekroczyła granicę. Będą jednak wyjątki, np. dotyczące małoletnich, kobiet w ciąży oraz osób, które przybyły z kraju, gdzie groziły im prześladowania.
Coraz więcej prób na granicy
Takie mechanizmy mają stanowić główną funkcję odstraszającą. Ich celem jest także zmniejszenie presji na granicy polsko-białoruskiej.
W tym roku odnotowano blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To więcej, niż w ubiegłym roku, ale wciąż mniej, niż w 2021 roku, gdzie takich prób było blisko 40 tys.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita"
