Trwa ładowanie...

Szydło skomentowała dymisję Macierewicza. Wnioski są jednoznaczne

- To decyzja pana premiera. Z Antonim Macierewiczem dobrze mi się współpracowało. Wszyscy tworzyliśmy dobrą drużynę - powiedziała wicepremier Beata Szydło, komentując zmianę na stanowisku szefa MON. W jej ocenie, Macierewicz ma "historyczne zasługi".

Szydło skomentowała dymisję Macierewicza. Wnioski są jednoznaczneŹródło: Agencja Gazeta, fot: Sławomir Kamiński
d2so8k5
d2so8k5

Odwołanie Macierewicza wzbudziło wiele emocji. Szybko pojawiły się głosy, że dymisję "wymusił" skonfliktowany od miesięcy z byłym ministrem prezydent Andrzej Duda. Politycy PiS zapewniali jednak, że zmiany były wypracowywane w trójkącie: prezydent, premier i prezes PiS.

Na stanowisku zastąpił go dotychczasowy szef MSWiA Mariusz Błaszczak. Krążyły pogłoski, że Macierewicz mógłby zostać marszałkiem lub wicemarszałkiem Sejmu. Ostatecznie, właśnie na wniosek Błaszczaka, objął funkcję szefa podkomisji wyjaśniającej katastrofę smoleńską.

Szydło o "napięciach"

- To była decyzja pana premiera. Każdy szef rządu bierze odpowiedzialność za jego skład personalny. Zapewne rozmawiał z panem prezydentem. To, że były napięcia, było powszechnie znane - komentowała Szydło w Polskim Radiu 24.

Przyznała, że wielokrotnie rozmawiała z prezydentem Dudą nt. tego, co się działo, o relacjach z MON, ale - jak podkreśliła - nie dostrzegała sytuacji, która miałaby "znaczący" wpływ na bezpieczeństwo Polski i funkcjonowania resortu.

Szydło nazwała Macierewicza "dobrym fachowcem", który w dwa lata zrobił wiele dobrego. Jako "historyczne zasługi" wskazała m.in. wzmocnienie wschodniej flanki NATO oraz budowę obrony terytorialnej.

d2so8k5

- Mam nadzieję, że Antoni Macierewicz nadal będzie prowadził dobrą zmianę - dodała.

Tak Macierewicz żegnał armię:

"Nieustająca walka"

Komentując ogólne zmiany w rządzie, Szydło stwierdziła, że są one "rzeczą naturalną". Pytana o rzeczywiste powody rekonstrukcji, oznajmiła: "Po wetach prezydenta sytuacja się zmieniła. Wchodzimy w okres przedwyborczy. To będzie czas, w którym będą inne wyzwania, będzie potrzebne przemodelowanie działań. Decyzja została podjęta z pełną świadomością. Duże znaczenie miało to, że nasze najważniejsze projekty były ciągle atakowane. W 2 lata była nieustająca walka".

Pytana o relacje z nowym premierem, stwierdziła, że "są takie, jakie powinny". - Pracujemy w tej samej drużynie i to jest ważne. Wierzę, że uda nam się zrobić wiele dobrego i do końca doprowadzić projekt przedstawiony w 2015 roku - powiedziała Szydło.

Gdzie będzie za parę lat? Czy będzie kandydować na prezydenta? - Mam pomysły, plany, ale w tej chwili chcę się skoncentrować na tym, co rozpoczęłam, na co się umówiłam z Polakami. A umówiłam się na 4 lata. Potem zobaczymy - odpowiedziała wymijająco była premier.

d2so8k5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2so8k5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj