Szydło i Kaczyński przeciwko Zielonemu Ładowi. "Obronimy rolników"

Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości wzięli udział w Warszawie w proteście rolników, którzy sprzeciwiają się Zielonemu Ładowi. W nagraniu opublikowanym w serwisie X była premier Beata Szydło zapowiada, że "PiS obroni polskie rolnictwo". A prezes Jarosław Kaczyński podkreśla, że to, co proponuję obecny rząd, to "droga w drugą stronę".

Politycy PiS wzięli udział w proteście przeciwko Zielonemu Ładowi
Politycy PiS wzięli udział w proteście przeciwko Zielonemu Ładowi
Źródło zdjęć: © "X"

Do sieci trafił film z byłą premier Beatą Szydło i prezesem Prawa i Sprawiedliwości. Politycy prawicy wzięli udział w marszu przeciwko Zielonemu Ładowi, który rząd PiS swego czasu zaaprobował.

- Polska potrzebuje solidarności, Europa potrzebuje solidarności. Będziemy bronić suwerennych państw, będziemy bronić polskiej gospodarki, polskiego rolnictwa. Będziemy bronić Was wszystkich przed tymi ideologiami, które mają zniszczyć Europę i Polskę - mówi Beata Szydło, wiceprezes PiS.

- To są bardzo wiarygodne słowa, bo pani premier Beata Szydło rozpoczęła i to z wielkim sukcesem tę trudną drogę jako premier, później jako wicepremier. Teraz kontynuuje ją w Parlamencie Europejskim. Naprawdę warto tego słuchać. To jest coś, co Polskę naprawdę może uczynić bogatym, szczęśliwym krajem. A to, co nam proponują, to jest droga w drugą stronę. Dokładnie w drugą stronę - dodaje Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS o Zielonym Ładzie. "To szaleństwo klimatyczne"

Przed południem w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości prezes PiS Jarosław Kaczyński wygłosił oświadczenie, w którym mówił o Zielonym Ładzie.

- Zielony Ład to szaleństwo klimatyczne. Przeciwko rolnictwu i przeciwko wszystkim, poza tymi najbogatszymi - mówił Kaczyński. Podkreślał też, że PiS wspiera piątkowy protest rolników w Warszawie.

Optyka prezesa PiS w ostatnich latach uległa zmianie. Niemal równo trzy lata temu Jarosław Kaczyński przekonywał, że brak akceptacji dla Zielonego Ładu oznaczałby ustawienie się na "marginesie".

- Jeżeli ktoś ma gen niewolnictwa w sobie, niestety w polskiej polityce tacy są, to zawsze będzie niewolnikiem nie tylko Zielonego Ładu, co w szczególności innego państwa. Bo najpierw była opcja w jedną stronę, potem w drugą - powiedział Kaczyński w maju 2021 roku.

- My zawsze taką postawę krytykowaliśmy, odrzucaliśmy ją radykalnie, my niczyim niewolnikiem nie będziemy. Natomiast musimy przyjmować pewne realia i dzisiaj ta tendencja do tego, co można określić jako budowa nowego ładu jest taka, że odrzucanie jej oznaczałoby ustawienie się na marginesie i innego rodzaju różne kłopoty - dodawał wówczas.

Źródło: WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (270)