Szwedzka para królewska w Polsce

Królewska para przyleciała do Warszawy na kilka godzin. Prosto z Okęcia przyjechała do Zamku Królewskiego na otwarcie wystawy "Orzeł i trzy korony", poświęconej m.in. dynastii Wazów - polskich królów wywodzących się ze Szwecji.

Wizyta na Zamku rozpoczęła się od zwiedzania gabinetu genealogiczno - heraldycznego, w którym przechowywane są m.in. materiały i książki zgromadzone przez Adama Heymowskiego, zmarłego przed siedmiu laty słynnego heraldyka i bibliotekarza, który przez lata kierował królewską biblioteką w Sztokholmie. Para królewska ceniła polskiego naukowca, który, choć mieszkał w Szwecji, nie zarzucił kontaktów z Polską, a swój księgozbiór i naukowe archiwum przeznaczył w testamencie Polskiemu Towarzystwu Heraldycznemu. Towarzystwo zdeponowało zbiory właśnie na Zamku Królewskim.

Po obejrzeniu wystawy królewska para uda się na krótki odpoczynek do Belwederu, a następnie na obiad w Pałacyku Sobańskich. Po obiedzie król i królowa odlecą do Szwecji. (reb)