ŚwiatRosyjskie myśliwce naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną. "Całkowicie niedopuszczalne"

Rosyjskie myśliwce naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną. "Całkowicie niedopuszczalne"

Cztery rosyjskie myśliwce naruszyły w środę przestrzeń powietrzną Szwecji na wschód od Gotlandii - podały w komunikacie szwedzkie siły zbrojne. Rząd w Sztokholmie określił incydent jako "całkowicie niedopuszczalny".

Rosyjskie myśliwce naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną, zdjęcie ilustracyjne
Rosyjskie myśliwce naruszyły szwedzką przestrzeń powietrzną, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © PAP | ANATOLY MALTSEV
Rafał Mrowicki

03.03.2022 | aktual.: 03.03.2022 09:25

Na przelot dwóch rosyjskich myśliwców Su-27 oraz dwóch Su-24 odpowiedział szwedzki myśliwiec JAS 39 Gripen. Zdarzenie zostało udokumentowane w postaci fotografii. Szwedzkie wojsko określiło przelot jako "krótkotrwały".

Rosyjskie myśliwce nad Szwecją

"W obecnej sytuacji incydent ten traktujemy bardzo poważnie. To nieprofesjonalne i nieodpowiedzialne działanie ze strony Rosji" - oznajmił szef szwedzkich sił powietrznych Carl-Johan Edstroem.

Minister obrony Szwecji Peter Hultqvist naruszenie przestrzeni powietrznej przez Rosję uznał za "całkowicie niedopuszczalne". Podkreślił, że spotka się to z "dyplomatyczną reakcją".

Zobacz także: Putin i Ławrow grożą bronią jądrową. Ekspert: ta karta na pewno będzie wyciągana

Wspólne ćwiczenia Szwecji i Finlandii nad Bałtykiem

W przeszłości ambasador Rosji w Sztokholmie wielokrotnie był wzywany do szwedzkiego MSZ w związku z podobnymi incydentami.

Nad Morzem Bałtyckim odbywają się wspólne ćwiczenia sił powietrznych Szwecji oraz Finlandii. Samoloty startują z lotniska na Gotlandii.

Zakaz lotów

Na państwami należącymi do Unii Europejskiej obowiązuje zakaz lotów dla samolotów rosyjskich. Wyjątkiem był wtorkowy lot z Moskwy do Bratysławy, który przewoził maszynę z ładunkiem paliwa dla siłowni jądrowych. Uzyskano wówczas zgodę, o którą wnioskował słowacki rząd. Podobnych zgód można udzielić dla lotów o charakterze humanitarnym.

Źródło artykułu:PAP
szwecjarosjaukraina
Wybrane dla Ciebie