Szwecja: bin Laden w pracy za tysiące dolarów
Mieszkający w Szwecji Irakijczyk otrzyma od swojego pracodawcy odszkodowanie za to, że w pracy przezywano go bin Ladenem. Szwedzkie firmy będą w przyszłości musiały realizować programy aktywnego przeciwdziałania dyskryminacji rasowej.
Działający w Szwecji od trzech lat Rzecznik ds. Dyskryminacji Etnicznej oraz ustawa zabraniająca prześladowania z powodu rasy, pochodzenia, religii czy orientacji seksualnej umożliwiają skuteczne zaskarżanie takich przypadków do Sądu Pracy. Co trzecia sprawa trafiająca do Rzecznika kończy się wypłaceniem odszkodowania.
Według rzecznika, pracownicy firm prywatnych są dyskryminowani na równi z zatrudnionymi w urzędach państwowych i gminnych. Po 11 września szykany i wyzwiska spotykają głównie Arabów. Mężczyzna, którego koledzy zaczęli przezywać Bin Ladenem, dostanie rekordowo duże odszkodowanie w wysokości ponad 16 tysięcy dolarów od szefostwa firmy, które tolerowało szykany.
Już wkrótce wszystkie szwedzkie firmy i instytucje zostaną dokładnie skontrolowane przez rzecznika i będą miały obowiązek składać co roku raporty o tym, w jaki sposób walczą z dyskryminacją etniczną wśród własnych pracowników. (reb)