Szwankuje system ostrzegania przed ptasią grypą
Wczesne ostrzeganie przed ptasią grypą w krajach UE to najsłabszy element systemu walki z wirusem - wynika z raportu Komisji Europejskiej dotyczącego przeprowadzonej w ubiegłym roku symulacji wybuchu pandemii ptasiej grypy.
Dwudniowe ćwiczenia przeprowadzone w listopadzie ubiegłego roku miały dać odpowiedź, czy kraje UE są gotowe do walki z wirusem m.in. pod względem przepływu informacji, koordynacji działań, podejmowania kluczowych decyzji.
Przedstawiciele Komisji Europejskiej podkreślili, że ćwiczenia pokazały, iż Europa jest przygotowana do walki z ewentualną pandemią ptasiej grypy. Kraje UE zrobiły bardzo wiele w porównaniu z zeszłym rokiem - powiedział John Simpson z brytyjskiej Agencji Ochrony Zdrowia.
Ćwiczenia postawiły więcej pytań, niż dały odpowiedzi, ale o to chodziło, byśmy dowiedzieli się, co jest nie tak - powiedział rzecznik unijnego komisarza ds. zdrowia Markosa Kyprianu, Philip Tod. Wyjaśnił że jeszcze zanim rozpoczęły się ćwiczenia wiele krajów nie miało opracowanych narodowych planów działania w związku z chorobą. Teraz takie plany mają wszystkie państwa - dodał TOD.
Z raportu wynika, że poza systemem wczesnego ostrzegania, mającemu służyć lepszemu przepływowi między krajami informacji o możliwym pojawieniu się ognisk choroby, poprawienia wymaga również m.in. strategia informacyjna dla obywateli.
Raport podkreśla też, że kraje powinny przywiązywać większą wagę np. do restrykcji wprowadzanych w rejonach, gdzie wykryto wirusa. W takich miejscach powinny częściej powinny pojawiać się kwarantanny czy ograniczenia w ruchu.
Dziennikarze zwracali uwagę, że raport jest zbyt ogólny i nie pokazuje dokładnie, jakie elementy wymagają poprawy. Podstawowym zarzutem pod kierunkiem raportu jest brak informacji o konkretnych problemach w poszczególnych krajach. Urzędnicy wyjaśniają, że ich celem nie było "wytykanie błędów", a jedynie sprawdzenie możliwości efektywnej współpracy między państwami członkowskimi.
W lutym dziennikarze brytyjskiego "Financial Times" napisali na podstawie unijnych źródeł, że ćwiczenia pokazały, iż w razie wybuchu pandemii nie byłoby wiadomo, jaka instytucja miałaby koordynować akcję walki z wirusem i podejmować kluczowe decyzje.
Katarzyna Rumowska