Szwajcaria wyda zapisy z kont polskich polityków
Szwajcaria zgodziła się wydać polskiej prokuraturze listę kont polskich polityków, założonych w tamtejszych bankach. Dokumenty zawierają dane właściciela konta, pełen zapis operacji finansowych z danymi kontrahentów, a także sumy - podaje dziennik.pl. Z misją przekonania szwajcarskiego wymiaru sprawiedliwości, że ujawnienie tych kont pomoże w śledztwie, pojechał do Szwajcarii Zbigniew Ziobro.
W czwartek rano w RMF FM szef MSWiA Janusz Kaczmarek powiedział, że są politycy z SLD, którzy mają konta za granicą, co wcale nie oznacza, że są to zwykłe konta, tylko takie na których są "dziwne przepływy finansowe". Jak zaznaczył, są to prawdopodobnie pieniądze pochodzące ze źródeł przestępczych.
Minister odniósł się w ten sposób do publikacji "Naszego Dziennika", który napisał w czwartkowym wydaniu, że politycy lewicy mieli tajne konta w Szwajcarii oraz w Lichtensteinie. Według "ND", prawdopodobnie w najbliższych dniach władze Szwajcarii ujawnią informacje na temat kont polskich polityków w ich bankach.
O tajnych kontach polityków lewicy mówił Marek Dochnal, lobbysta podejrzany o dawanie łapówek politykom i pranie brudnych pieniędzy. Z jego zeznań wynika, że pieniądze w Szwajcarii na tajnych numerycznych kontach trzymali byli prezydenccy ministrowie: Marek Siwiec i Marek Ungier, były minister gospodarki Jacek Piechota, były szef resortu zdrowia Mariusz Łapiński, były szef Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksander Nauman, a także były SLD-owski minister Wiesław Kaczmarek.