Samolot zaginął w czwartek wieczorem i dopiero w piątek na jego ślad natrafił helikopter ratowniczy.
Według policji, samolot przy złej widoczności uderzył prawdopodobnie w lodowiec Piz Sarsura. Właśnie tam odnalazł go śmigłowiec.
Agencja PAP nie podała kto leciał maszyną, ani do kogo ona należała. (mp)