Szukali go całą noc w Tatrach, a on siedział w domu
Ratownicy TOPR poszukiwali turysty z Krakowa, który zaginął w poniedziałek po południu w rejonie Orlej Perci. Okazało się, że mężczyzna... wrócił do domu - informuje serwis tatromaniak.pl.
19.08.2014 | aktual.: 19.08.2014 11:36
Mężczyzna przyjechał w góry ze znajomymi. Rozstał się z nimi w poniedziałek po południu w rejonie Koziego Wierchu. Miał zejść do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Gdy nie pojawił się na miejscu, jego koledzy zawiadomili TOPR.
Przez całą noc trwała akcja poszukiwawcza. Ratownicy z pokładu śmigłowca przeczesywali rejon Orlej Perci i Dolinki Pustej.
Sprawa została zgłoszona na policję. Gdy funkcjonariusze zadzwonili na domowy numer okazało się, że mężczyzna jest cały i zdrowy. Nie wiadomo, czemu wrócił tam, nie informując swoich znajomych.