Tajemnica ukryta w domu? Służby mówią, że sprawa Natalii jest "dziwna"
Policja wciąż poszukuje Natalii P.-R., która zniknęła w piątek 14 czerwca w Gortatowie w Wielkopolsce. Służby przyznają, że sprawa jest "dziwna". Kobieta zostawiła m.in. klucze. To może sugerować, że tajemnica jej zniknięcia kryje się w domu - podaje "Fakt".
Policja radiowóz na sygnale wypadek patrol interwncja policji 
Natalia P. -R. zaginęła w piątek w podpoznańskim Gortatowie. Jako ostatnia kontakt miała z nią jej siostra - w piątek prowadziły wideorozmowę, podczas której 39-latka zdradziła, że jedzie na spotkanie. Koło północy wymieniły z sobą wiadomości.
- Wygląda na to, że wróciła ze spotkania do domu, bo jej auto stoi w garażu - mówi "Faktowi" Anna, siostra Natalii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymania po śmierci 16-latka z Wrocławia. To młodzi ludzie
Policja przyznaje, że sprawa jest "dziwna". Według nieoficjalnych ustaleń "Faktu", nie ma kompletnie żadnych śladów i innych punktów zaczepienia.
Zaginiona miała zostawić smartwatcha, którego zazwyczaj zdejmowała tylko pod koniec dnia, gdy szła pod prysznic. Wzięła z sobą jedynie portfel z dokumentami i wyłączony telefon. Nie zabrała z sobą też kluczy. Może to oznaczać, że nie miała zamiaru wracać lub że tajemnica jej zaginięcia kryje się w domu.
"Gazeta Wyborcza" ujawniła, że 39-letnia doradczyni finansowa miała poinformować męża, że chce rozwodu, a wcześniej nawiązać kontakt z innym mężczyzną. W piątek 14 czerwca miała się z nim spotkać. Według "Wyborczej" policjanci kontaktowali się z mężczyzną, ale wykluczyli jego udział w całej sprawie.
Jest śledztwo
Policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o wszczęcie śledztwa w sprawie nieumyślnego doprowadzenia do śmierci.
- To zwykła procedura pozwalająca nam użyć więcej działań procesowych, niż w przypadku zwykłych poszukiwań. Dzięki temu możemy przeprowadzić eksperyment, oględziny, czy wystąpić do operatorów komórkowych i banków. Na ten moment nie wykluczamy żadnego scenariusza - powiedział Wirtualnej Polsce rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Policja prosi o kontakt
Zaginiona ma 39 lat, ok. 170 cm wzrostu, długie, ciemne, blond włosy, niebieskie oczy. W chwili zaginięcia była ubrana w niebieskie jeansowe spodnie, białą bluzkę oraz brązowe buty.
W poniedziałek i wtorek kobieta nie pojawiła się w pracy. Jej telefon był wyłączony i nie zalogował się do żadnej ze stacji przekaźnikowych telefonii komórkowej.
"Wszystkich, którzy posiadają informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu zaginionej, prosimy o kontakt z Komendą Policji w Swarzędzu pod nr 47 77 148 00 lub o przesłanie informacji mailem na adres dyzurny.swarzedz@po.policja.gov.pl powołując się na nr zgłoszenia SWD - 77598" - apeluje policja.
Czytaj więcej:
Źródło: "Fakt"
